9
– Niestety nie tak miało to wyglądać – przyznaje Łukasz Pieniążek. – Odcinki specjalne okazały się naprawdę trudne, o czym świadczyć może fakt, że z 52 załóg, które wystartowały, do mety dotarło aż 20 mniej. Na nasze nieszczęście my również zaliczamy się do tej dwudziestki. Na szybkim, lewym zakręcie popełniłem błąd, przez który wypadliśmy z drogi uderzając w słup.
Ryszard Ciupka, pilot Łukasza Pieniążka, przypomina, że rajdy są nieprzewidywalne. – Dobrze odzwierciedla to także czołówka Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, gdzie zawodnicy również popełniali błędy i kończyli rajd w przydrożnych rowach. Wiemy co poszło nie tak, dlatego teraz będziemy mocno pracować nad tym, aby tych błędów nie powielać – zapewnia.
Źródło: LP Rally Team
Może Ciebie także zainteresować