W piątek, 10 stycznia kilkanaście minut po 10 mieszkaniec Lublińca poinformował dyżurnego jednostki o kierującym renault scenic, który w trakcie manewru cofania na parkingu przy ulicy Wyszyńskiego uderzył w słup oświetleniowy. – Opisany przez zgłaszającego sposób jazdy wskazywał, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu – informuje asp. Iwona Ochman, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – Skierowani na miejsce policjanci z drogówki zatrzymali 44-letniego mieszkańca Lublińca. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 3 promile alkoholu.
Podczas rozmowy z mężczyzną i ustalania szczegółowych okoliczności zdarzenia na parkingu, uwagę mundurowych zwróciły uszkodzenia z przodu samochodu. Stróże prawa ustalili, że kiedy kierowcy udało się już wyjechać z parkingu na ulicy Wyszyńskiego, w rejonie skrzyżowania ulic Kochanowskiego i Reja wjechał w ogrodzenie posesji. Po wytrzeźwieniu 44-latek usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Nieodpowiedzialny kierowca już stracił prawo jazdy i grożą mu 2 lata więzienia.