– Formuła tego konkursu była bardzo ciekawa. Jeżeli robi się konkursy, to wybiera się dorobek z jakiejś przestrzeni czasu. A tutaj albo trafisz w temat, albo popłyniesz – mówi Waldemar Deska. 

Fotoreporterzy spotkali się w sobotę na placu Biegańskiego. Ich zadaniem było stworzenie fotoreportażu na zadany temat. W niedzielę w Klubie Muzycznym Stacherczak jury w składzie jurorzy Maciej Nabrdalik i Tomasz Tomaszewski. Do finału awansowało troje częstochowian:Agnieszka Tyrman, grafik z Zespołu Szkół Plastycznych, znany częstochowski fotoreporter Waldemar Deska oraz Marcin Pietrzyk. Stawkę uzupełnili Joanna Mrówka i Piotr Kosakowski – oboje z Krakowa oraz radomszczanin Bartłomiej Cieślik. Aparaty firmy Nikon oraz dyplomy otrzymali Joanna Mrówka za pierwsze miejsce, Waldemar Deska za drugie i Bartłomiej Cieślik za trzecie miejsce.

– Raj kojarzy się z Jasną Górą, ale nie chciałem jej fotografować, bo jako częstochowianin mam ją na co dzień – zauważa Waldemar Deska. – Siedząc na ławce zobaczyłem bezdomnego, który wziął sobie kawałem bułki, a potem jakiś niedopity napój. Powiedział mi, że od 18 lat jest bezdomnym. Pomyślałem, że może jest to właśnie jego droga do raju. Przekonałem go do serii zdjęć. Przeszliśmy się w jedną i drugą stronę III Aleją. 

Jury zwracało uwagę uczestnikom na drobne niedociągnięcia w ich narracji, a zwłaszcza powtórzenia. – Fachowcy wytknęli nam pewne błędy, jeśli chodzi o robienie fabuły, ale przecież człowiek uczy się przez całe życie – podkreśla Deska.

W Fotomaratonie wystartował także fotoreporter wczestochowie.pl Leszek Pilichowski. – Całkiem fajny pomysł – uważa Pilichowski. – To trochę jak praca na zamówienie, ale też dobra zabawa.

Organizatorem konkursu była Fundacja Festiwal Sztuki Fotoreportażu, powołana w ubiegłym roku z inicjatywy Przemysława Porwicha i Marcina Szpądrowskiego.