efektywnymarketing Grabarze i Giętkowizna znajdują się na samym „wierzchołku” województwa śląskiego. W zasadzie tuż za domami obu wsi rozpoczyna się już województwo łódzkie. Łączy je biegnąca między lasami droga lokalna ważna z punktu widzenia mieszkańców. Obie wsie są wszak położone po sąsiedzku, a komunikacja między nimi napotyka trudności.
Wiosną tego roku Urząd Gminy Lipie przystąpił do długo oczekiwanej inwestycji, polegającej na ułożeniu nakładki asfaltowej na dotychczasowej drodze z tłucznia wapiennego. Do chwili obecnej, kiedy część prac została zakończona, asfalt ułożono na odcinku 1620 metrów przy zabudowaniach obu wsi. Przeprowadzono też prace melioracyjne. Koszt remontu zamknął się w kwocie 383 177,90 złotych, z czego 189 500 złotych gmina pozyskała w formie dotacji.
– Ta inwestycja była bardzo potrzebna. Dziś słyszę od mieszkańców, że każdemu podoba się nowa droga, że są z niej zadowoleni – mówi sołtys Giętkowizny Andrzej Patyk.
Rzeczywiście, nowa jezdnia, choć niezbyt szeroka, wygląda solidnie. Dziś asfalt kończy się jednak za ostatnimi domami Giętkowizny i – z drugiej strony – Grabarzy. Można by powiedzieć, że do pełnej satysfakcji został jeszcze kawałek. Kawałek drogi – konkretnie około kilometrowy odcinek pomiędzy tymi dwiema wsiami, który pozostał drogą gruntową.
– Bez dofinansowania gmina nie zdoła w pełni połączyć tych wsi drogą asfaltową. Ale wiosną 2012 roku będziemy się ubiegać o środki z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, gdyż pozostały do wykonania odcinek można potraktować jako drogę dojazdową do pól. W ostatnich dniach poczyniono nam nadzieję, że wczesną wiosną będzie możliwe złożenie wniosku mającego szansę na dofinansowanie – mówi wójt gminy Lipie Bożena Wieloch.
Pozostawiony fragment drogi otaczają pola. Brak tam zabudowań. Gmina będzie dążyć do remontu tego odcinka także dlatego, iż po pełnym połączeniu obu wsi liczy na pewne stałe oszczędności.
– Autobus szkolny, który dowozi dzieci z obu miejscowości do szkoły w Parzymiechach, obecnie do każdej z nich dociera osobno. Jeśli będzie możliwy przejazd nową drogą między miejscowościami i połączenie trasy, codziennie będzie miał do przejechania o 20 kilometrów mniej. Przy niespełna trzystu kilometrach dziennie pokonywanych przez nasze szkolne autokary takie skrócenie ich trasy przyniesie realne oszczędności – informuje wójt gminy Lipie.
