efektywnymarketing Przedstawiciele władz miasta oraz Wojskowy Komendant Uzupełnień w Częstochowie ppłk Krzysztof Tarapacz w asyście Straży Miejskiej złożyli kwiaty i zapalili symboliczne znicze na grobach żołnierzy 7 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego na cmentarzu Kule.
Główne uroczystości na Placu Pamięci Narodowej rozpoczęła msza polowa w intencji osób poległych w kampanii wrześniowej 1939 roku, którą odprawił kapelan środowisk kombatanckich ks. Stanisław Rospondek.
– Dziękuję wszystkim za 76 lat pamięci o wybuchu II wojny światowej – mówił duchowny. – Pragnę przypomnieć, że naród niemiecki rozpoczął swoją agresję od Polski, a potem zaatakował też inne kraje. Przypominam o kłamstwie, jaką jest nazwa „polskie obozy koncentracyjne”. Odwołuję się do polskiego serialu „Czas Honoru”, który jest bogatą lekcją historii, zwłaszcza dla młodego pokolenia.
II wojna światowa była największym konfliktem zbrojnym w historii świata, który objął swym zasięgiem całą Europę, wschodnią i południowo-wschodnią Azję, północną Afrykę, część Bliskiego Wschodu i wszystkie oceany. Niektóre epizody wojny rozgrywały się nawet w Arktyce i Ameryce Północnej.
W wojnie uczestniczyło miliard 700 milionów ludzi, w tym 110 mln z bronią. Według różnych szacunków zginęło w niej od 50 do 78 milionów ludzi. Wojna wybuchła 1 września 1939 po ataku III Rzeszy niemieckiej na Polskę. Pierwszy etap wojny, nazywany wojną obronną Polski lub kampanią wrześniową, prawdopodobnie rozpoczął nalot na Wieluń, a zaraz po nim ostrzał Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte przez pancernik Schleswig-Holstein i agresja wzdłuż całej granicy niemiecko-polskiej. 17 września bez określonego w prawie międzynarodowym wypowiedzenia wojny zaatakowała Polskę również Armia Czerwona. Atak ten złamał polsko-sowiecki pakt o nieagresji.
Podczas kampanii wrześniowej w walkach z Wehrmachtem zginęło około 66 000 polskich żołnierzy i oficerów, 134 tys. zostało rannych, a około 420 tys. dostało się do niewoli niemieckiej.
W walkach z Armią Czerwoną zginęło lub zostało rannych kilkanaście tysięcy żołnierzy polskich, do niewoli radzieckiej dostało się ok. 250 tys. żołnierzy. Oficerowie pojmani przez Armię Czerwoną, zostali w większości wymordowani przez NKWD.
– Spotkaliśmy się na Placu Pamięci Narodowej, aby uczcić pamięć najokrutniejszego konfliktu w dziejach historii. Nie wolno nam zapominać o tych, którzy zapłacili najwyższą cenę za wolność ojczyzny – podkreślił w swoim przemówieniu prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. – Hitlerowcy rozstrzelali wielu mieszkańców naszego miasta. Musimy pamiętać, że koniec okupacji, to nie koniec niewoli Polski. Prawdziwą wolność odzyskaliśmy dopiero 1989 roku. Dlatego właśnie dziś palimy znicze dla tych, którym nie dane było doczekać wolnego kraju.
Po przemówieniu prezydenta miasta odbył się Apel Poległych, następnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Poległym w Obronie Ojczyzny. Obchody zakończono pieśnią reprezentacyjną Wojska Polskiego.
Źródło: własne, UM Częstochowy
