W nocy z 3 na 4 października właściciel jednej z firm przy ulicy Oleskiej w Lublińcu zgłosił włamanie. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że sprawca po wypchnięciu okna dostał się do pomieszczeń biurowych, skąd skradł laptopa i wiertarkę. Tej samej nocy doszło do zniszczenia zaparkowanych w pobliżu trzech pojazdów. Kilka dni później mundurowi przyjęli kolejne zgłoszenie o włamaniu. Tym razem, w nocy z 7 na 8 października sprawca włamał się do jednego z budynków przy ulicy Sobieskiego. Dzień później właściciel firmy przy ulicy Plebiscytowej ujawnił wybitą szybę w oknie budynku firmy i brak kasetki z pieniędzmi oraz kilkunastu napojów. Na miejscu każdego ze zdarzeń policjanci zabezpieczali ślady i przesłuchiwali świadków. Zebrany materiał pozwolił na ustalenie tożsamości włamywacza, którym okazał się dobrze im już znany 20-latek z Lublińca. Rabuś został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Oprócz włamań i uszkodzeń pojazdów bandyta odpowie także za grożenie pobiciem funkcjonariuszowi, do którego doszło na początku tego miesiąca na jednej ze stacji benzynowych. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: KP Lubliniec