75
W poniedziałek, 16 października po północy policjanci z myszkowskiej drogówki zostali wezwani na ulicę Kopernika, gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego. Na miejscu ustalili, że kierowca alfy romeo na skutek gwałtownego hamowania stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, a następnie pojazd wywrócił się w przydrożnym masywie leśnym. Mundurowi zbadali kierowcę na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Na domiar złego nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Jak tłumaczył mundurowym, wybrał się jedynie do sklepu po alkohol, bo zabrakło go w czasie libacji. Teraz o losie myszkowianina zdecyduje prokurator i sąd. Za jazdę po pijaku grozi mu dwuletni pobyt w więzieniu.
Źródło: KPP Myszków
Może Ciebie także zainteresować