W Częstochowie pod koniec października przy użyciu specjalnego samochodu odbyły się czterodniowe testy kontroli strefy płatnego parkowania pod względem pojazdów, które parkowały powyżej pięciu minut (zgodnie z obowiązującym czasem oczekiwania podczas kontrolowania manualnego).
Wyniki testów mają dać odpowiedź, czy użycie tego rodzaju technologii jest wsparciem dla systemu kontroli i czy ewentualny zakup sprzętu w przyszłości będzie opłacalny. Zebrane dane mają też pomóc w potencjalnych modyfikacjach struktury działania strefy w kolejnych latach.
Kontrole z użyciem specjalistycznego pojazdu odbywały się z uwzględnieniem wszystkich zasad towarzyszących sprawdzaniu opłat przez żywych kontrolerów. Zachowany został m.in. kilkuminutowy margines czasowy pozwalający na potencjalne uiszczenie opłaty przez kierowcę, czy fizyczny zakup biletu w parkomacie.
- Średnio auto kontrolujące wystawiało dziennie 126 wezwań, co daje potencjalne wpływy z tytułu opłat dodatkowych na poziomie minimum 9,5 tys. zł. Dla porównania jest to liczba wezwań większa niż ta wystawiana średnio przez pojedynczego kontrolera...w trakcie miesiąca. Zespół składający się z siedmiu kontrolerów może takich wezwań wystawić w dni robocze przez miesiąc ponad 1300 - informuje Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie. - Biorąc pod uwagę suche liczby wydaje się więc, że działanie systemu ze specjalistycznym pojazdem byłoby dużym wsparciem dla przeprowadzania kontroli w Strefie Płatnego Parkowania. Miałoby to tym samym pozytywny, wymierny skutek dla miejskiego budżetu - dodaje.
MZD nie przesądza jednak zakupu tego typu pojazdu z uwagi na jego duże koszty.