Kolejne trzy miesiące w tymczasowym areszcie spędzi 78-letni Bogdan P., który usłyszał zarzut zabójstwa swojej 74-letniej żony poprzez zadanie jej kilku ciosów siekierą w głowę. W marcu mężczyzna ma zostać przebadany przez biegłych psychiatrów.
Do zabójstwa doszło 9 grudnia ok. godz. 20 przy ul. Kopernika. Mężczyzna ubrany w czapkę św. Mikołaja zaatakował na ulicy 74-letnią kobietę siekierą i uciekł w stronę Jasnej Góry. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła. Kryminalni szybko namierzyli sprawcę i zatrzymali sprawcę. Z uwagi na jego stan zdrowia został przewieziony do szpitala.
Częstochowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa. - Prokurator przedstawił Bogdanowi P. zarzut pozbawienia życia żony poprzez zadanie jej kilku ciosów siekierą w głowę. Mężczyzna przyznał się do zbrodni i wyjaśnił, że chciał ją tylko nastraszyć, a nie zabić. Sprawca zeznał, że czekał na swoją małżonkę przed domem, a gdy przyszła, miała go zaatakować - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Jak dodaje prokurator Ozimek, małżeństwo od kilku lat pozostawało w separacji, a przyczyną zabójstwa był najprawdopodobniej konflikt na tle majątkowym.
7 marca częstochowski sąd zdecydował o przedłużeniu tymczasowego aresztu o kolejne trzy miesiące. Bogdan P. będzie przebywał w nim co najmniej do czerwca. Mężczyzna zostanie również przebadany ambulatoryjnie przez psychiatrów. Na tej podstawie zapadnie decyzje, czy będzie poddany obserwacji psychiatrycznej.