fot. KMP Częstochowa

Do zdarzenia doszło we wtorek, 12 listopada kilka minut po godz. 11 na ulicy Warszawskiej. Mundurowy przejeżdżał tamtędy radiowozem. Gdy zbliżał się do ronda, kierowca samochodu jadącego z naprzeciwka zwolnił i wskazał policjantowi leżącego na chodniku kilka metrów dalej zakrwawionego mężczyznę.

- 12 listopada wyjeżdżałem ze swojej posesji i zobaczyłem leżącego i drgającego człowieka - relacjonuje pan Łukasz. - Wykręciłem numer 112 i w trakcie rozmowy z pogotowiem zauważyłem jadącego radiowozem policjanta. Zacząłem machać...

Mundurowy zatrzymał radiowóz i wezwał pogotowie. Okazało się, że mężczyzna nie oddycha i nie daje oznak życia. Natychmiast przystąpił do udzielania pomocy przedmedycznej. Policjantowi pomógł obecny na miejscu mężczyzna, który jak się okazało jest ratownikiem medycznym. Wspólnie prowadzili reanimację do czasu przybycia karetki pogotowia. Dzięki temu pomoc medyczna dotarła na czas i 57-latek został przewieziony do szpitala.

- Chciałem Panom bardzo podziękować za super szybką i bohaterską interwencję! Gratulacje Panowie! Oby tak dalej! - mówi pan Łukasz.

Źródło: własne, KMP Częstochowa