fot. archiwum Małgorzaty Iżyńskiej

Red: Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować do Sejmu?
Małgorzata Iżyńska: Po studiach od 20 lat pracuję zawodowo, a w samorządzie pełnię funkcję radnej miejskiej od trzech kadencji. Współpracuję z wieloma organizacjami i wieloma osobami, co powoduje, że znam oczekiwania i problemy społeczne. Jako samorządowiec mam wiedzę jak funkcjonuje miasto w wielu aspektach i jakie powinny za tym iść ustawy rządowe, aby usprawnić funkcjonowanie całego kraju. Dziś brakuje realnej i skutecznej polityki ekologicznej w tym ograniczenia produkcji opakowań które generują odpady. Każdy odczuwa niewydolny system ochrony zdrowia. Brak jest porządnych ustaw o ochronie praw zwierząt. Emerytury są opodatkowane, co powoduje ich obniżenie. Od lat bronię i zabiegam o prawa kobiet i motywuję je do osobistego rozwoju. Ubolewam, że debata polityczna opiera się na kłamstwie i propagandzie i chcę to zmienić. Jestem zdeterminowana w swoich działaniach co od prawie 10 lat udowadniam jako samorządowiec i dlatego chcę teraz aktywnie działać jako posłanka.

Red: Dlaczego wyborcy powinni zagłosować właśnie na Panią?
MI: Nigdy nie startowałam z pierwszych miejsc, ale wyborcy obdarzali mnie zaufaniem za moją pracę. To chyba dowód na to, że warto powierzyć mi odpowiedzialną funkcję. Mam w sobie determinację, doświadczenie i optymizm, a polityka nie jest łatwym zajęciem. Zrealizowałam wiele projektów. Ludzie to widzą i doceniają. W mieście pojawił się Rower Miejski, aplikacja do wywozu odpadów „Kiedy wywóz”, drogi osiedlowe, oświetlenie ulic, boiska przy szkołach, place dla seniorów, wybiegi dla psów i programy ochrony zwierząt. Niebawem pojawi się Wodny Plac Zabaw dla Dzieci na promenadzie. Organizuję wiele akcji społecznych na rzecz kobiet, równych szans, zwierząt czy happeningi jak Śniadanie na Bieganie. Cały czas jestem wśród ludzi, każdy może do mnie zadzwonić. Praca społeczna to podstawa.

Red: Jakie zdaniem Pani są największe wyzwania przed jakimi stoi teraz Polska?
MI: Przede wszystkim uratowanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, bo jak mówią fakty od kilku lat dyplomacja opcji rządowej zawiodła. Inna ważna sprawa to ochrona praworządności i niezawisłości sądów. Kolejnym wyzwaniem jest realne wzmacnianie gospodarki poprzez prawdzie i efektywne działania.

Red: Jaka jest Pani recepta na zapewnienie Polakom dobrobytu?
MI: Polityka nastawiona na rozwój gospodarczy, np. podatkowa. Polityka emerytalna nie tylko aktualna, ale taka, która zapewni godziwe emerytury tym którzy dzisiaj zaczynają pracę zawodową. Ulepszona polityka prorodzinna, bo ta mimo że zapewnia lepszy byt rodzinom, wcale nie podniosła dzietności, a co za tym idzie nie będzie kto miał pracować na przyszłych emerytów. Profilaktyka zdrowotna, bo lepiej badać i edukować niż potem leczyć, a jak wiemy system ochrony zdrowia prawie nie funkcjonuje. Zamykane są całe oddziały w zadłużonych szpitalach.

Red: Czym zajmuje się Pani w wolnych chwilach?
MI: Jestem byłą siatkarką ligową więc sport mam we krwi. Uprawiam nordic walking, jeździectwo i trekking wysokogórski. Z moim projektem wyprawowym Kobiety Potrafią zdobywam również szczyty np. Kilimandżaro czy pasmo Tienszan. Piszę też teksty do piosenek. Zaśpiewali je Anna Wyszkoni, Muniek Staszczyk, Anna Maria Jopek, Maanam czy Andrzej Grabowski. Dużo czytam i staram się spędzać czas z moim synem i mężem oczywiście w gronie przyjaciół.

Red: Jakie są trzy najważniejsze wartości, jakie chciałaby Pani przekazać seniorom?
Red: Myślę, ze to seniorzy mogą mi przekazywać wartości, bo życie nauczyło ich doświadczenia i pokory. Ja w swojej pracy radnej zachęcam seniorów do korzystania z aktywności, które organizuje miasto, np Senioralia. Zachęcam do uczęszczania na wykłady uniwersytetów III wieku i programy aktywności, które przygotowuję jako radna.

Red: Jakie są trzy najważniejsze wartości, jakie chciałaby Pani zaszczepić młodzieży?
MI: Aktywność fizyczną, bo ona nie tylko dba o ciało, ale przede wszystkim o umysł. Kształtuje charakter i ambicje potrzebne do nauki i pracy. Jest oparta na dewizie fair play. Zachęcam do nauki języków i podróżowania bo to poszerza horyzonty i uczy tolerancji. Dziś kiedy wiele faktów historycznych jest pomijanych lub wypaczanych chcę im zwrócić uwagę, aby sami zgłębiali wiedzę i nie ulegali głupocie i chamstwu.

Red: Dziękujemy za rozmowę

Źródło: własne