W pierwszym sparingu przed rundą wiosenną częstochowski Raków bezbramkowo zremisował w sobotę, 20 stycznia w Lelowie z liderem II ligi GKS-em 1962 Jastrzębie.
fot. PL
W pierwszej części spotkania podopieczni Marka Papszuna stworzyli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Wyróżniał się powracający do Rakowa Mateusz Zachara, który mógł dwukrotnie pokonać golkipera jastrzębskiego zespołu. Najpierw minimalnie niecelnie uderzał głową, a później po jego lobie piłkę zmierzającą do pustej bramki wybił obrońca GKS-u.
W przerwie trener Papszun wymienił prawie cały skład, pozostawiając na boisku jedynie testowanego Fina - Teemu Penninkangas.
Druga połowa nie była już tak dobra w wykonaniu częstochowian. W ostatnich minutach meczu Jakub Łabojko uderzył z dystansu, ale futbolówka odbiła się od jednego z rywali i wyszła za pole gry. Ostatecznie w spotkaniu nie padła żadna bramka.
W barwach Rakowa oprócz Fina wystąpili także inni testowani piłkarze: Adrian Henger - bramkarz z Pogoni Szczecin i Kamil Pajnowski (obecnie Podlasie Biała Podlaska).
RKS Raków Częstochowa - GKS Jastrzębie 0:0
Raków: I połowa: Kos - Rakhmanov, Niewulis, Penninkangas, Figiel, Sapała, Mondek, Tomalski, Malinowski, Zachara, Czerkas; II połowa: Henger - Pajnowski, Góra, Penninkangas (79. Krzyżak), Mesjasz, Boateng, Łabojko, Radwański, Oziębała, Wójcik (84. Penninkangas), Embalo.
Źródło: www.rksrakow.pl |