Częstochowscy funkcjonariusze pełniący służbę w sezonowej komórce policji wodnej uratowali w niedzielę, 23 lipca cztery osoby, które pływały żaglówką po zalewie w Poraju.
Policyjni "wodniacy" z częstochowskiego Samodzielnego Pododdziału Policji po raz kolejny przeprowadzili udaną akcję ratowniczą. W niedzielne popołudnie zerwał się silny wiatr, burza i pojawiły się wysokie fale. Policjanci w tym czasie patrolowali Zalew Porajski łodzią motorową. W pewnym momencie zauważyli, że silny wiatr przewrócił do góry dnem jedną z żaglówek pływających po zbiorniku. Natychmiast podjęli akcję ratowniczą. Okazało się, że tą jednostką pływającą podróżowały 4 osoby. Znajdowały się oni w wodzie.
Mundurowi bez wahania wskoczyli do zalewu i udzielili pomocy dwóm tonącym osobom, które nie umiały pływać i nie nie miały na sobie kamizelek ratunkowych. Policjanci wciągnęli tonących na pokład i udzielili im pomocy przedmedycznej. Pozostałe dwie osoby miały kapoki, ale kurczowo trzymały się burty tonącej żaglówki. Zostały również wciągnięte na pokład policyjnej łodzi. Wszystkich przetransportowano do portu. Policjanci przeprowadzili też akcję dryfującej żaglówki, która znajdowała się pod wodą. Załoga przewróconej łodzi poinformowała, że zaskoczyła ich nagła zmiana pogody, burza, bardzo silny wiatr i związane z tym wysokie fale. Dzięki szybkiej i sprawnie przeprowadzonej akcji czteroosobowa załoga została uratowana.
Źródło: KPP Myszków