Fot.PL

W środę, 21 czerwca prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, jego zastępca Jarosław Marszałek i projektanci ze Studia V13 opowiedzieli o tym, jakie zmiany czekają w najbliższych miesiącach park wypoczynkowy na Lisińcu.

- Park Lisiniec to miejsce, które spędza nam sen z powiek, bo chcemy je jak najlepiej zagospodarować i przez nasze nasze działania uwypuklić jego naturalne piękno - zapowiada prezydent Matyjaszczyk. - To miejsce wymaga też odrobiny cywilizacji, dlatego powstanie pawilon z gastronomią i toaletami. Jestem też bardzo zadowolony z mojej idée fixe, którą odcisnąłem na tym projekcie, aby na dachu pawilonu była kawiarenka. Dzięki temu z jednej strony będzie można napić się kawy czy herbaty, a z drugiej rzucić okiem z podwyższenia na część dotyczącą wody, plaży.

Zasadnicze elementy zagospodarowania powstają staraniem miasta, które zainwestowało m.in.: w ścieżki spacerowe, ławeczki, kosze, piaszczystą plażę, pomost czy wypożyczalnię sprzętu pływającego (prowadzoną przez MOSiR). Skatepark, plac zabaw dla dzieci i młodzieży oraz „piłkarzyki” powstały w ramach budżetu obywatelskiego. Z kolei dzięki prywatnym firmom w parku można już korzystać m.in. z kortów tenisowych, wake-parku, pola do mini-golfa, parku linowego "Dino Lino" i ostatnio wypożyczalnia gokartów.

Wielka rewitalizacja Parku Lisiniec rozpocznie się od terenu przy Adriatyku. Przetarg powinien zostać rozstrzygnięty w lipcu. Tymczasem trwają już prace nad projektem zagospodarowania terenu wokół pierwszego zbiornika, czyli Bałtyku.

- To tak naprawdę kolejny etap rewitalizacji Parku Lisiniec, ale pierwszy, który będziemy realizować w tak dużym zakresie - mówi wiceprezydent Jarosław Marszałek. - W naszym zamyśle ma to być miejsce, gdzie nasi mieszkańcy zrealizują swoje marzenia. My chcemy stworzyć do tego odpowiednie warunki. Pomysł na cały Park Lisiniec podzieliśmy na części, które będziemy sukcesywnie realizować. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, a na plażowiczów czekać będzie piasek znad morza.

W ramach pierwszego etapu rewitalizacji Parku Lisiniec powstanie m.in. pawilon plażowy z tarasem widokowym, częścią gastronomiczną, sanitariatami, prysznicami i pomieszczeniami dla ratowników, bezpieczny akwen kąpielowy przy trzykrotnie powiększonej plaży, kładka dla pieszych nad kanałem łączącym Bałtyk z Adriatykiem, system pomostów, oświetlenie terenu (wraz z monitoringiem). Pojawią się również nowe ławki i zieleń, stojaki rowerowe oraz droga dojazdowa z pieszą aleją i parkingiem.

-  Teren będzie bardziej uporządkowany i z szerszą ofertą dla odwiedzających to miejsce - mówi Paweł Niedzielski ze Studia V13. - Przy tworzeniu projektu wzorowaliśmy się na elementach Central Parku. Półwysep chcemy spiąć z szeregiem pomostów lądowych, aby to miejsce nie zostało zadeptane, a jednocześnie, żeby pokazać go odwiedzającym. Z całą pewnością można powiedzieć, że dla wielu różnych użytkowników, grup ludzi uprawiających różne sporty będzie tutaj ciekawie.

Prace rozpoczną się w tym roku, ale jak zapewnia Michał Konieczny, naczelnik Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych UM Częstochowy, nie będą uciążliwe dla plażowiczów. - Z robotami na plaży, które potencjalnie przeszkadzają plażowiczom, wykonawca będzie mógł ruszyć po 15 września. Inne pracy będą realizowane w trakcie sezonu - twierdzi Konieczny. Zasadnicze roboty mają odbywać się od jesieni tego roku do wiosny 2018 roku.

Park Lisiniec to także imprezy plenerowe. Już w najbliższą sobotę i niedzielę (24 i 25 czerwca) odbędzie się Częstochowski Festiwal Muzyki Alternatywnej Frytka OFFjazd, na którym wystąpią m.in. Kult, Ørganek i Jazzombie. Z kolei 5 sierpnia będzie można posłuchać zespołów z pogranicza szeroko rozumianego folku i szant. Wystąpią m.in. Drake, Ryczące Dwudziestki, Molly Malone i Irish  Steps.

Źródło: własne