Na częstochowskich terenach strefy ekonomicznej Euro-Park Mielec pojawiły się dwa kolejne dzieła artystów tworzących sztukę street-art.
Fot.PL
W ramach drugiej edycji Iron Oxide w strefie ekonomicznej powstały dwie monumentalne konstrukcje, który autorami są Czarnobyl i Seikon. Pierwszy z nich to żywa legenda europejskiego street-artu, artysta tworzący i mieszkający od 1993 roku w Berlinie. W swoich pracach przywołuje antyutopijną rzeczywistość świata zdominowanego przez maszyny. Drugi artysta – Seikon to mistrz minimalistycznej, geometrycznej abstrakcji opartej na liniach i skonfrontowanych z nimi kształtach.
- Bardzo się cieszę, że street-art znalazł w częstochowskiej strefie ekonomicznej swoje miejsce. Za chwilę pewnie stanie się ona strefą ekonomiczno-artystyczną - mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Cieszę się, że mamy okazję gościć ciekawych artystów, którzy zostawiają piętno na naszym terenie. Te dzieła stanowią niezapomnianą i niepowtarzalną kolekcję.
Podczas ubiegłorocznej, pierwszej edycji festiwalu Iron Oxide na terenie strefy ekonomicznej przy ulicy Bojemskiego pojawiły się trzy niecodzienne instalacje. Pomiędzy filarami estakady energetycznej zostały rozpięte stalowo–blaszane konstrukcje o wymiarach 750 cm na 375 cm. Dwie z nich to obrazy, jedna to rzeźba. Instalacje realizowali: rzeźbiarz Tomasz Górnicki i najbardziej chyba enigmatyczny polski twórca street-artu – Simpson. Trzecie dzieło było wynikiem pracy częstochowskiej grupy Monstfur. Każda z prac nawiązuje do przemysłowo-biznesowego charakteru miejsca swego powstania.
Od pierwszej edycji festiwal ewoluował w rosnącą w siłę organizację zrzeszającą czołowych twórców tego nurtu w Polsce (z ambicjami by współpracować z najlepszymi na świecie). Niedawno, w ramach projektu, ekipa artystów tworzących sztukę street-art (Monstfur, Tomek Górnicki, Simpson i Seikon) udała się w podróż po Europie, gdzie pod wspólnym szyldem Iron Oxide pozostawiła w różnych metropoliach łącznie kilkadziesiąt prac na ulicach.
- To już nie tylko festiwal, a cała organizacja. Niedawno wróciliśmy z 10-dniowej podróży po Europie, gdzie pracowaliśmy na ulicach europejskich miast - w Paryżu, Berlinie, Hadze - mówi Jan Sętowski, kurator wystawy.
Źródło: własne, UM Częstochowy |