Fot. PL
24 września w Ośrodku Promocji Kultury "Gaude Mater" otwarta zostanie pokonkursowa wystawa 12. Międzynarodowego Biennale Miniatury, czyli dzieł o maksymalnej wielkości 10 na 10 cm. Miniatura ma w sztuce europejskiej wielowiekowe tradycje. Miniatury portretowe cieszyły się ogromną popularnością w epokach rokoka i klasycyzmu, czyli XVII i XVIII wieku. Co interesujące – upowszechnienie miniatur związane było silnie… ze sferą matrymonialną. Arystokratyczne rodziny posługiwały się tego rodzaju poręczną formą, aby kojarzyć ze sobą osoby ze znacznie oddalonych od siebie miejsc – miniaturowy portret był zatem czymś w rodzaju wizytówki kandydatki bądź kandydata do małżeństwa. Wśród aktywnych w Polsce miniaturzystów był np. Ludwik Marteau – nadworny malarz Augusta III i Stanisława Augusta Poniatowskiego – ogromna liczba jego prac jednak nie doczekała naszych czasów. Już w XX wieku twórcą miniatur był m.in. urodzony w Piotrkowie Trybunalskim Mosze Bromberg, który – oprócz tradycyjnych obrazów olejnych – tworzył miniatury oparte na epizodach biblijnych. Choć te najbardziej rozpowszechnione, portretowe miniatury wyparł dagerotyp, a potem coraz bardziej zaawansowana fotografia, ten rodzaj twórczości istnieje do dzisiaj – może przedstawiać cokolwiek i korzystać z przeróżnych technik, na co pozwala uwolniona od reguł współczesna sztuka…
Na częstochowskie Międzynarodowe Biennale Miniatury można było zgłosić 3 prace stworzone w jednej z czterech technik – malarstwo, grafika, rysunek, fotografia monochromatyczna. Ich maksymalny dopuszczalny format to 10 na 10 cm. Przed wybuchem pandemii o laury częstochowskiego konkursu starali się m.in. twórcy i twórczynie z regionów tak odległych jak Ameryka Łacińska, Azja czy Australia. Pandemia stanęła temu na przeszkodzie - prace zostały co prawda wysłane na konkurs z całego świata, ale lockdowny i obostrzenia sanitarne zatrzymały je w poszczególnych krajach, o czym organizatorów biennale informowali sami artyści. Tegoroczna, 12. edycja jest pierwszą po okresie ścisłych lockdownów - tym razem prace pochodzą wyłącznie z krajów europejskich.
Jury wybrało 116 artystów i artystek, których – jak pokazują poprzednie edycje – przepiękne, oryginalne, nierzadko pod różnymi względami zaskakujące ,,maleństwa” zobaczymy na podsumowującej konkurs ekspozycji w Ośrodku Promocji Kultury przy ul. Dąbrowskiego 1. Miniatury oceniał następujący skład – Michał Rybiński (przewodniczący, Wydział Sztuk Pięknych ASP w Łodzi), Olga Pałka-Ślaska (Wydział Artystyczny ASP w Katowicach) i Justyna Warwas (komisarz wystawy, Wydział Sztuki Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza).
Ogłoszenie wyników konkursu będzie towarzyszyło wernisażowi w sobotę, 24 września, o godz. 16. Wstęp jest bezpłatny.
W Ośrodku Promocji Kultury ekspozycja potrwa do 17 października, a potem pojedzie w długą, sięgającą sierpnia przyszłego roku ,,trasę” po zaprzyjaźnionych galeriach w Pile, Tarnowie, Dąbrowie Górniczej, Krakowie i Warszawie.
Źródło: UM Częstochowy |
