fot. PL
Podziałem punktów zakończył się mecz Rakowa z Lechem Poznań. W niedzielę, 12 września przy komplecie publiczności częstochowianie zremisowali 2:2 z liderem PKO BP Ekstraklasy. Pierwszą połowę lepiej rozpoczęli goście. W 5. minucie meczu mogli wyjść na prowadzenie. Na bramkę Rakowa trzy uderzał Pedro Tiba, ale jego strzały były skutecznie blokowane. W 13. minucie meczu w polu karnym sfaulowany został Fran Tudor. Sędzia spotkania Szymon Marciniak wskazał na "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Marcin Cebula. 10 minut później Lech mógł wyrównać, ale Adriel Ba Loua trafił w spojenie słupka z poprzeczką. W trakcie pierwszej połowy trener Marek Papszun musiał dokonać dwóch zmian. Kontuzjowanego Milana Rundica zmienił Tomas Petrasek. Potem z boiska musiał zejść Cebula, którego zastąpił Mateusz Wdowiak. W końcówce pierwszej połowy częstochowianie mieli dwie okazje na podwyższenie wyniku meczu. Mickey van der Hart obronił uderzenie Patryka Kuna, a potem interweniował po strzale Fabio Sturgeona.
Druga połowa nie mogła lepiej rozpoczął się dla częstochowian. Trzy minuty po jej rozpoczęciu Sturgeon podał do Sebastiana Musiolika, który uderzeniem głową wyprowadził Raków na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw jednak sędzia boczną pokazał spalonego, ale po konsultacji z arbitrami VAR Marciniak uznał gola. W 56. minucie mogło być 3:0 dla gospodarzy. Sturgeon uderzył jednak nad poprzeczką. Dwie minuty później Lech zdobył bramkę kontaktową. Joao Amaral wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony boiska i strzałem głową pokonał Vladana Kovacevicia. W 71. minucie faulowany w polu karnym Raków był Jakub Kamiński, a sędzia Marciniak drugi raz podyktował karnego, którego na bramkę zamienił Mikael Ishak. Częstochowianie mieli jeszcze szansę na zdobycie zwycięskiej bramki. Strzał debiutującego w barwach Rakowa Waleriana Gwilii świetnie wybronił golkiper rywali. W odpowiedzi znakomitą okazję miał Amaral, ale spudłował.
Ostatecznie mecz, który obejrzało 5200 kibiców, zakończył się remisem.
Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:2 (0:1)
Raków: Kovacević - Rundić (29. Petrasek), Niewulis, Tudor, Poletanović (78. Sapała), Gwilia, Kun, Sturgeon, Długosz (78. Szelągowski), Cebula (39. Wdowiak), Musiolik (Guedes 78.).
Lech: van der Hart - Czerwiński (46. Pereira), Satka, Salamon, Douglas, Ba Loua (70, Skóraś), Karlstrom, Murawski (46. Amaral), Kamiński (80. Ramirez), Tiba (70. Kvekveskiri), Ishak.
Źródło: |