fot. PL
Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał we wtorek, 11 lutego na 17 lat więzienia Konrada J., który był oskarżony o gwałty na prostytutkach i zabójstwo jednej z nich. Mężczyzna został uznany winnym czterech gwałtów. Sąd wyeliminował jednak zarzut zabójstwa 19-letniej obywatelki Bułgarii. Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura zapowiada apelację.
Ze względu na charakter sprawy proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. 31-latek był oskarżony o brutalne gwałty na kobietach świadczących usługi seksualne przy drogach.
Przypomnijmy. 29 grudnia 2017 roku mieszkaniec województwa mazowieckiego Konrad J. wyjechał z domu samochodem dostawczym i udał się w kierunku Częstochowy, chcąc skorzystać z usług seksualnych kobiet, świadczących takie usługi przy drodze DK-1. W okolicach miejscowości Wikłów k. Częstochowy stała 26-letnia obywatelka Bułgarii. Konrad J. uzgodnił z nią wykonanie usługi, po czym kobieta wsiadła do jego samochodu i udali się w głąb lasu. Tam oskarżony zabrał pokrzywdzonej telefon komórkowy, pobił, związał kablem elektrycznym i skuł kajdankami oraz wrzucił ją do bagażnika. Następnie brutalnie zgwałcił kobietę. W pewnym momencie na miejsce zdarzenia przyjechała jej znajoma, która spłoszyła oskarżonego. Konrad J. został zatrzymany jeszcze tego samego dnia przez zawiadomionych o zdarzeniu policjantów.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany pod zarzutem zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem obywatelki Bułgarii. W wyniku przeszukania należących do oskarżonego pomieszczeń ujawniono telefony komórkowe i inne przedmioty, które jak później stwierdzono, należały do kobiet świadczących usługi seksualne przy drogach.
W trakcie dalszego śledztwa ustalono, że 18 grudnia 2017 roku w Danielowie (powiat radomszczański) ujawniono płytko zakopane zwłoki 19-letniej obywatelki Bułgarii, która była prostytutką i zaginęła 22 maja 2017 roku.
W postępowaniu stwierdzono, że 22 maja 2017 roku Konrad J. przyjechał samochodem dostawczym w okolice Danielowa i udał się do lasu w towarzystwie ww. kobiety. Tam pobił pokrzywdzoną, związał kablem i drutem oraz wielokrotnie brutalnie zgwałcił. Następnie w nieustalony sposób zabił ją, a zwłoki zakopał w pobliżu. Konrad J. zabrał także pokrzywdzonej telefon komórkowy, torebkę i biżuterię, które zostały znalezione w jego miejscu zamieszkania.
Aktem oskarżenia objęto również przestępstwa zgwałcenia kobiet świadczących usługi seksualne przy drogach, których Konrad J. dopuścił się 11 sierpnia 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim oraz 30 października 2017 roku w Dąbrowie Górniczej. Sposób działania sprawcy był podobny do poprzednich zdarzeń. Konrad J. zabierał kobiety samochodem do lasu, w celu skorzystania z usługi seksualnej, groził pozbawieniem życia, krępował, dotkliwie bił oraz wielokrotnie brutalnie gwałcił. Oskarżony zabierał także pokrzywdzonym telefony komórkowe, pieniądze i inne przedmioty.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Konrad J. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw i złożył obszerne wyjaśnienia. Na końcowym etapie śledztwa podejrzany zmienił wyjaśnienia, nie przyznając się do zabójstwa obywatelki Bułgarii. W wydanej opinii biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że w chwili dokonania zarzucanych mu czynów Konrad J. był poczytalny. Natomiast na podstawie opinii biegłych psychologów stwierdzono, że oskarżony spełnia psychologiczne kryteria seryjnego sprawcy działającego z motywacji seksualnej.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie |