fot. PL
W ostatnim meczu 14. kolejki PKO Ekstraklasy częstochowski Raków pokonał w poniedziałek, 4 listopada w Bełchatowie 1:0 pogrążoną w kryzysie Wisłę Kraków. Częstochowianie byli faworytem wtorkowego spotkania. Wisła przegrała pięć ostatnich spotkań i znalazła się w strefie spadkowej.
Od początku spotkania Raków narzucił swój styl gry. Piłkarze Marka Papszuna szybko wypracowali sobie dwa rzuty rożne i rzut wolny. Bramkarza gości pokonać próbowali Piotr Malinowski i Sebastian Musiolik. Częstochowianie cały czas szukali okazji do zdobycia otwierającego gola, ale pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga część meczu przypominała pierwsze 45 minut. Raków wciąż konstruował akcje, które faulami przerywali goście. W 67. minucie celnie uderzał głową Jarosław Jach, ale czujność zachował golkiper Wisły. Raków coraz bardziej napierał i w końcu dopiął swego. W 82. minucie Petr Schwarz dośrodkował piłkę w pole karne. Wykorzystał to Tomas Petrasek, który pewnym strzałem głową pokonał Michała Buchalika. Wisła rzuciła się do odrabiania strat, ale częstochowianie szczelnie się bronili i po ostatnim gwizdku mogli cieszyć się z wygranej.
Kolejny mecz Raków rozegra 10 listopada na wyjeździe z sąsiadującym w tabeli Zagłębiem Lublin.
Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Raków: Szumski - Azemović, Petrasek, Jach, Piątkowski (66. Skóraś), Schwarz, Sapała, Babenko, Malinowski, Musiolik (90. Szymonowicz), Brown Forbes (82. Kolev)
Wisła Kraków: Buchalik - Sadlok, Janicki, Klemenz, Niepsuj, Wojtkowski, Mak (22. Martinez), Pawłowski (85. Drzazga), Savićević, Boguski, Zdybowicz (64. Buksa)
Źródło: www.rakow.com |