fot. PL
forBET Włókniarz Częstochowa po trudnym początku piątkowego meczu na SGP Arenie ze Speed Car Motorem Lublin ostatecznie pokonał beniaminka PGE Ekstraligi 52:38. - Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się takiego wyniku. Myślałem, że będzie 47:43. Lublin jest silny i trzeba się z nim liczyć nawet na własnym torze. U nich każdy może zaskoczyć - powiedział po meczu Michał Gruchalski, junior forBET Włókniarza.
Lublinianie przyjechali do Częstochowy w bojowych nastrojach, co potwierdzili już w pierwszym biegu wygranym podwójnie przez szalejącego i piekielnie szybkiego na torze przy Olsztyńskiej Pawła Miesiąca oraz Mikkela Michelsena. Warto zaznaczyć, że obaj zawodnicy gości poradzili sobie z królem częstochowskiego toru Leonem Madsenem. Bieg juniorski zakończył się podziałem punktów, częstochowianie odrobili straty w trzecim wyścigu. Fredrik Lindgren i Adrian Miedziński wygrali podwójnie z Robertem Lambertem i Dawidem Lampartem. Po czwartym biegu Włókniarz prowadził już 14:10. Tym razem w roli głównej wystąpił Gruchalski, który wspólnie z Matejem Zagarem pokonał parę Andreas Jonsson - Wiktor Lampart.
- W końcu coś drgnęło. Na treningach cały czas szukamy nowych rozwiązań, testujemy. Włożyliśmy w ramę kolejny silnik i sprawdził się - stwierdził Gruchalski, który skomentował także powtórzony ósmy wyścig. - Szkoda ósmego biegu, który został niesłusznie przerwany po starcie. Potem Michelsen wsadził mnie w deski i skrzywiłem cały hak.
Powtórzony wyścig gospodarze wygrali 4:2 i prowadzili już 28:20. Częstochowianie zadali rywalom kolejny cios w dziesiątej gonitwie. Lindgren z Miedzińskim przywieźli za plecami Jonssona oraz Wiktora Lamparta i Włókniarz odskoczył na 12 punktów (36:24). W jedenastym i dwunastym biegu goście odrobili cztery punkty za sprawą Miesiąca i Michelsena. Gospodarze odkuli się w trzynastym biegu. Para Madsen i Miedziński wygrała podwójnie i zapewniła zwycięstwo Włókniarzowi w całym meczu (45:33). Wyścigi nominowane były już tylko formalnością, ale trzeba pamiętać o rewanżach i ważnych w ostatecznych rozrachunkach punktach bonusowych. Czternasty bieg wygrali lublinianie 4:2, a ostatnią gonitwę rozstrzygnęli podwójnie na swoją korzyść częstochowianie.
- Przegraliśmy mecz dosyć wysoko, ale ze swojej postawy mogę być zadowolony. Zrobił sobie prezent, bo w sobotę mam urodziny - zdradził Paweł Miesiąc. - Tor w Częstochowie był świetny i umożliwiał ekstra ściganie. Startowałem tutaj ostatni raz w zeszłym roku w sparingu. Teraz tak poznałem swoje motocykle, że wiem, gdzie jaki zabierać.
forBET Włókniarz Częstochowa - Speed Car Motor Lublin 52:38
forBET Włókniarz: 9. Leon Madsen - 13 (1,3,3,3,3) 10. Paweł Przedpełski - 3 (0,1,0,2) 11. Fredrik Lindgren - 12+1 (3,2,3,2,2*) 12. Adrian Miedziński - 6+3 (2*,0,2*,2*,0) 13. Matej Zagar - 10+1 (2*,3,3,0,2) 14. Jakub Miśkowiak - 2+1 (1*,1,0) 15. Michał Gruchalski - 6 (2,3,1) 16. Damian Dróżdż - ns
Speed Car Motor Lublin: 1. Mikkel Michelsen - 11+1 (2*,1,2,3,3,0) 2. Paweł Miesiąc - 12 (3,3,t,2,3,1) 3. Dawid Lampart - 5+1 (0,2,1*,1,1) 4. Robert Lambert - 2 (1,0,-,1) 5. Andreas Jonsson - 3 (0,2,1,0,-) 6. Wiktor Trofimow jr - 0 (0,0,-) 7. Wiktor Lampart - 5 (3,1,0,0,1)
Wyścig po wyścigu: 1. Miesiąc, Michelsen, Madsen, Przedpełski - 1:5 - (1:5) 2. W. Lampart, Gruchalski, Miśkowiak, Trofimow jr - 3:3 - (4:8) 3. Lindgren, Miedziński, Lambert, D. Lampart - 5:1 - (9:9) 4. Gruchalski, Zagar, W. Lampart, Jonsson - 5:1 - (14:10) 5. Miesiąc, Lindgren, Michelsen, Miedziński - 2:4 - (16:14) 6. Zagar, D. Lampart, Miśkowiak, Lambert - 4:2 - (20:16) 7. Madsen, Jonsson, Przedpełski, Trofimow jr - 4:2 - (24:18) 8. Zagar, Michelsen, Gruchalski, W. Lampart (Miesiąc - t) - 4:2 - (28:20) 9. Madsen, Miesiąc, D. Lampart, Przedpełski - 3:3 - (31:23) 10. Lindgren, Miedziński, Jonsson, W. Lampart - 5:1 - (36:24) 11. Miesiąc, Przedpełski, D. Lampart, Zagar - 2:4 - (38:28) 12. Michelsen, Lindgren, W. Lampart, Miśkowiak - 2:4 - (40:32) 13. Madsen, Miedziński, Lambert, Jonsson - 5:1 - (45:33) 14. Michelsen, Zagar, D. Lampart, Miedziński - 2:4 - (47:37) 15. Madsen, Lindgren, Miesiąc, Michelsen - 5:1 - (52:38)
Źródło: własne |