Fot.PL
Częstochowa na kilka dni stanie się stolicą badmintona. W dniach 28-31 marca w Hali Polonia odbędzie się największy cykliczny turniej Yonex Polish Open z pulą nagród 25 tys. dolarów. Kilkuset zawodników z blisko 50 krajów będzie rywalizować o tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski. - Cieszę się, że kolejna duża impreza sportowa odbędzie się w Częstochowie. Nie dziwi nas to, ponieważ mamy bardzo dobre obiekty, wspaniałych kibiców oraz organizatorów, którzy chcą się tym zajmować - mówi Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta miasta. - Do tego Częstochowa ma tradycje związane z badmintonem. Przypomnę, że mieliśmy ekstraligową drużynę, a nasz zawodnik Adam Cwalina brał udział w olimpiadzie. Uważam, że jesteśmy na najlepszej drodze, żeby odbudować ten sport w Częstochowie. To bardzo wdzięczna dyscyplina, bo nie ma chyba osoby, która nie grałaby w badmintona.
Do Częstochowy przyjedzie ścisła światowa czołówka badmintonistów. - Zgłosiło się do nas ponad 300 zawodników z 47 krajów. W Hali Polonia rywalizować będą badmintoniści ze ścisłej czołówki, poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko - zapowiada Maciej Ociepa, organizator Yonex Polish Open.
W turnieju wezmą udział zawodnicy z największych nacji badmintonowych na świecie - Azji, Chin, Tajwanu, Indonezji, Tajlandii, Japonii. W tym prestiżowym gronie zobaczymy również reprezentantów Polski, wśród nich częstochowianina Adama Cwalinę i częstochowiankę Karolinę Gajos.
Polish Open powraca po rocznej przerwie i to z rekordową ilością zawodników, którzy będą walczyć o tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski. - Ten turniej zawsze był naszą wizytówką. Jestem przekonany, że będzie stał na wysokim poziomie. W dotychczasowej historii Polish Open nie było aż tak wielu zgłoszonych zawodników - twierdzi Marek Krajewski, prezes Polskiego Związku Badmintona.
Źródło: własne |