Fot.PL
W hicie kolejki Fortuna 1 Ligi częstochowski Raków pokonał w sobotę, 29 września przed własną publicznością 2:1 wicelidera Bytovię Bytów i umocnił się na prowadzeniu. Raków mógł już prowadzić w 7. minucie, ale piłka po uderzeniu Petra Schwarza odbiła się od poprzeczki. Później bramkarza gości próbował pokonać Patryk Kun. Gol dla częstochowian padł na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie. Miłosz Szczepański minął dwóch rywali i nie dał szans bramkarzowi Bytovii.
Zaraz po przerwie goście doprowadzili do wyrównania. W 48. minucie po błędzie częstochowskiej obrony piłka do Filipa Burkardta, który uderzył nad Michałem Gliwą. Po stracie gola częstochowianie ruszyli do ataku. W 57. minucie szansę miał Dariusz Formella, ale Andrzej Witan popisał się znakomitą interwencją. Chwilę później w słupek trafił Sebastian Musiolik. Raków wyszedł na prowadzenie w 63. minucie. Musiolik wykorzystał dośrodkowanie Piotra Malinowskiego i uderzeniem głową pokonał bramkarza gości. Częstochowianie zdołali utrzymać ten wynik. Warto zaznaczyć, że był to ich dziewiąty mecz z rzędu bez porażki. Drużyna Marka Papszuna umocniła się na pozycji lidera. Po dwunastu meczach ma na swoim koncie 27 punktów.
Raków Częstochowa - MKS Bytovia Bytów 2:1 (1:0)
Składy: Raków Częstochowa: Gliwa - Niewulis, Kościelny, Kasperkiewicz, Malinowski (90. Bartl), Listkowski (87. Petrasek), Schwarz, Kun, Formella (76. Góra), Szczepański, Musiolik.
Bytovia Bytów: Witan - Wróbel, Kuzdra, Duda (46. Wolski), Letniowski, Kuzimski, Witkowski (63. Jaroch), Burkhardt, Dampc, Protsyshyn (56. Hebel), Jakóbowski.
Źródło: www.rksrakow.pl |