fot. PL
Sąd Rejonowy w Myszkowie wydał wyrok przeciwko Szymonowi C., oskarżonemu o molestowanie seksualne 9-letniej dziewczynki, którego dopuścił się w jednym ze sklepów w Poraju. Myszkowski sąd skazał Szymona C. na karę 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz 1 roku ograniczenia wolności, zobowiązując go do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Ponadto zakazał oskarżonemu kontaktów z pokrzywdzoną oraz zbliżania się do niej na okres 8 lat.
17 czerwca 2016 roku brat 9-letniej dziewczynki zawiadomił policję o popełnieniu przestępstwa na szkodę jego siostry. Policjanci udali się do jednego ze sklepów w Poraju, gdzie zastali zawiadamiającego i jego siostrę. Osoby te poinformowały funkcjonariuszy, że nieznany im mężczyzna klepnął w pośladek 9-letnią dziewczynkę.
W dalszym postępowaniu przesłuchano pokrzywdzoną, która zeznała, że 17 czerwca 2016 roku razem z bratem była na zakupach w jednym ze sklepów w Poraju. W trakcie zakupów zbliżył się do niej od tyłu jakiś mężczyzna i klepnął ją w pośladek.
Na podstawie odtworzonego monitoringu sklepowego ustalono, że pokrzywdzona wspólnie z bratem robiła zakupy, szukając towarów na półkach. W pewnym momencie pojawił się mężczyzna, który wyjął prawą rękę z kieszeni spodni i wykonał ruch w okolice swojego krocza. Następnie szybko zbliżył się do dziewczynki, otarł się o nią okolicami krocza i klepnął w pośladek. Z analizy materiału wizyjnego nie wynika, aby mężczyzna szukał towarów na półkach.
Podjęte czynności śledcze pozwoliły na ustalenie sprawcy czynu, którym okazał się wtedy 39-letni Szymon C. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec 9-letniej dziewczynki, polegającej na ocieraniu się i klepnięciu w pośladek.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Szymon C. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że 17 czerwca br. przebywał na zakupach w sklepie w Poraju, ale nie przypomina sobie, aby podążał wtedy za dziećmi i obserwował je - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Ponadto podejrzany stwierdził, że przez przypadek mógł dotknąć jakieś dziecko, lecz nie zrobił tego w sposób zamierzony.
Wobec Szymona C. prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł. Oskarżony nie był w przeszłości karany.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie |