fot. UM Częstochowy
W niedzielę, 9 września msza polowa rozpoczęła obchody 74. rocznicy Bitwy pod Ewiną. W 1944 roku III Brygada Armii Ludowej im. Józefa Bema oraz żołnierze Batalionów Chłopskich zwyciężyli w walce nad przeważającymi wojskami niemieckimi. Wśród partyzantów nie brakowało częstochowian. W uroczystościach przy pomniku, oprócz przedstawicieli władz okolicznych gmin, powiatu, województwa, kombatantów, służb mundurowych i młodzieży szkolnej wziął udział także prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
- Ta bitwa do dziś pozostaje jednym z przykładów bohaterstwa w czasie tej tragicznej wojny, kiedy Polacy niejednokrotnie - pomimo przeważającej siły wroga - podejmowali walkę i jeszcze ją wygrywali- powiedział. - Naszym obowiązkiem jest pamiętać o bolesnej przeszłości, by móc nie popełniać już tych samych błędów. W imię szacunku dla pokolenia walczącego o niepodległość powinniśmy codziennie potwierdzać, że Polski jesteśmy warci…
Rocznica była okazją do wręczenia odznaczeń. Krzysztof Matyjaszczyk otrzymał Krzyż Złoty z Gwiazdą "Za Zasługi Dla ZŻWP."
Delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym Bitwę pod Ewiną. W uroczystościach wzięły udział m.in. grupy rekonstrukcji historycznych (pojazdy militarne, kawaleria), motocykliści z Jura Riders. Odbył się też zlot rowerzystów z województw świętokrzyskiego, śląskiego i łódzkiego.
Spotkaniu towarzyszyły występy artystyczne chóru, orkiestry dętej i zespołu ludowego.
12-13 września 1944 roku ok. 500 partyzantów 3 Brygady Armii Ludowej im. Józefa Bema pod dowództwem Bolesława Hanicza-Boruty wspieranych przez oddział Batalionów Chłopskich zostało okrążonych w lasach kotfińskich przez ok. 6000 żołnierzy i żandarmów niemieckich wyposażonych w wozy pancerne, samoloty, artylerię i granatniki. Straty Polaków to 12 zabitych i 11 rannych, straty niemieckie – około 100 zabitych i 200 rannych.
Źródło: UM Częstochowy |
