Już w najbliższą niedzielę, 1 lipca forBET Włókniarz Częstochowa podejmie na własnym torze aktualnego mistrza Polski i lidera PGE Ekstraligi Fogo Unię Leszno. To spotkanie może być kluczowe dla drużyny Marka Cieślaka w kontekście awansu do fazy play-off.
Częstochowianie nie mają dobrych statystyk w meczach z leszczyńską Unią rozegranych na torze przy ul. Olsztyńskiej. Ostatni raz wygrali z Unią w 2012 roku w stosunku 50:39 i dzięki temu zwycięstwu zapewnili sobie utrzymanie w ekstralidze. W 2013 roku przegrali 40:50, roku później 35:55. W minionym sezonie ulegli drużynie Piotra Barona 38:52. To dowodzi, że leszczynianie bardzo dobrze czują się na częstochowskim torze i z pewnością w niedzielę będą chcieli to potwierdzić. Mimo to Włókniarz nie jest bez szans w niedzielnym starciu, ale musi zostać spełnionych kilka warunków.
Zwycięstwo z głównym kandydatem do mistrzowskiego tytułu będzie możliwe tylko wtedy, gdy na miarę oczekiwań pojedzie cała drużyna. Jeśli Włókniarz myśli o pokonaniu "byków", nie może zabraknąć punktów Tobiasza Musielaka, który w ostatnim spotkaniu ze Stalą Gorzów był najsłabszym ogniwem w częstochowskim zespole. Niedzielny mecz z liderem PGE Ekstraligi będzie miał dla niego podwójne znaczenie, ponieważ jest wychowankiem leszczyńskiego klubu.
- Musimy Tobiasza postawić na nogi. To jest zadanie na najbliższy czas - mówił podczas konferencji po meczu z gorzowską drużyną menadżer forBET Włókniarza Michał Finfa. - Bez jego zdobyczy punktowej ciężko będzie wygrać pojedynek z Unią Leszno.
Pewniakami w częstochowskiej drużynie są Leon Madsen i Fredrik Lindgren, który już jednak nie prezentuje kosmicznej formy z początku sezonu. Po ostatnim meczu drgnęło coś w jeździe Mateja Zagara. Swoje powinien zrobić Adrian Miedziński, który jest solidnym punktem częstochowskiej drużyny. Trudne zadanie czeka Michała Gruchalskiego. Junior Włókniarz będzie musiał walczyć z bardzo mocną parą młodzieżowców - Bartoszem Smektałą i Dominikiem Kuberą.
W pierwszej rundzie tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi częstochowianie przegrali na leszczyńskim Smoczyku 53:37.
Rewanż rozpocznie się w niedzielę o godz. 19.30.
Zgłoszone zestawienia
Fogo Unia Leszno
1. Jarosław Hampel
2. Janusz Kołodziej
3. Piotr Pawlicki
4. Brady Kurtz
5. Emil Sajfutdinow
6. Bartosz Smektała
7. Dominik Kubera
forBET Włókniarz Częstochowa
9. Leon Madsen
10. Tobiasz Musielak
11. Adrian Miedziński
12. Matej Zagar
13. Fredrik Lindgren
14. Bartosz Świącik
15. Michał Gruchalski