Fot.PL
W 29. kolejce Nice 1 Ligi częstochowski Raków zremisował w sobotę, 5 maja 1:1 na wyjeździe z niepokonanym w rundzie wiosennej Podbeskidziem Bielsko-Biała. Częstochowian czekało w sobotę trudne zadanie. Ich rywalem była drużyna, która w tym roku nie przegrała jeszcze meczu. Dwa ostatnie zwycięstw Rakowa dawały jednak powody do umiarkowanego optymizmu.
W pierwszej połowie nie padła żadna bramka, choć obie drużyny miały ku temu okazje. Bramkarza gospodarzy próbowali pokonać Jose Embalo, Łukasz Góra i Adam Radwański. Na posterunku był jednak Rafał Leszczyński. W końcówce po strzale Łukasza Sierpnia kapitalnie interweniował golkiper Rakowa Jakub Szumski.
Bramki padły dopiero w ostatnich dziesięciu minutach drugiej części spotkania. W 82. minucie w pole karne wpadł Karol Mondek, podał do Igora Sapały, który nie dał szans bramkarzowi Podbeskidzia. Częstochowianie bardzo krótko cieszyli się z prowadzenia. Zaledwie trzy minuty później wyrównał Valerijs Sabala. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny podzieliły się punktami.
Kolejny mecz Raków rozegra już w najbliższą środę, 9 maja (godz. 18) przed własną publicznością z Ruchem Chorzów.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - RKS Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
Składy: Podbeskidzie: Leszczyński - Modelski, Malec, Bougaidis, Oleksy, Kozak (80. Kolar), Hanzel, Rakowski (90. Wiktorski), Sierpina, Tomczyk (69. Kostorz), Sabala.
RKS Raków: Szumski - Rakhmanov, Niewulis, Radwański (87. Wójcik), Embalo (73. Czerkas), Malinowski, Sapała, Łabojko, Mondek, Góra (73. Kościelny), Szczepański.
Źródło: www.rksrakow.pl |