Fot. PL
forBET Włókniarz Częstochowa pokonał w piątek, 13 kwietnia przed własną publicznością wysoko 54:36 Unię Tarnów, choć pierwsza część meczu na to nie wskazywała. W ekipie gospodarzy dwucyfrowe wyniki osiągnęli Fredrik Lindgren, Leon Madsen i Matej Zagar. Wśród gości fruwał na torze przy ul. Olsztyńskiej Nicki Pedersen. Inauguracyjny bieg na SGP Arenie Częstochowa dość niespodziewanie zakończył się podwójnym zwycięstwem pary Nicki Pedersen - Artur Mroczka, która za plecami zostawiła Leona Madsena i Tobiasza Musielaka. - W pierwszym biegu goście wygrali start i nie dali się minąć - relacjonuje trener forBET Włókniarza Marek Cieślak - To był jednak dopiero pierwszy wyścig. Nasza drużyna jest mocna i wiedziałem, że chłopcy pojadą.
W wyścigu juniorskim na tor upadł nieatakowany przez nikogo Kacper Konieczny i został wykluczony. W powtórzonej gonitwie najlepszy okazał się Michał Gruchalski, a punkt dowiózł Adrian Woźniak. Trzeci bieg podwójnie wygrała para Fredrik Lindgren - Adrian Miedziński. Podobać się mógł zwłaszcza ten drugi, który wykorzystał błąd Petera Kildemanda i wysunął się na drugie miejsce. - Podczas meczu bardzo zwracałem uwagę na Adriana Miedzińskiego i Tobiasza Musielaka. To, że mamy super mocnych liderów, to wiemy. Chodziło o to, żeby Miedziak i Tobiasz też punktowali. Oni to robili -zauważa trener Cieślak. - Bardzo mi zależało, żeby Adrian, który był atakowany ostatnio przez media, pokazał, że potrafi się ścigać.
Po piątej gonitwie częstochowianie prowadzili różnicą zaledwie dwóch punktów (16:14). Następny bieg wygrał Kildemand, który pokonał Mateja Zagara. Punkt dorzucił Jakub Jamróg i zrobił się remis (18:18). Włókniarz odpowiedział już w kolejnym wyścigu. Madsen i Musielak pokonali podwójnie Kennetha Bjerre i Patryka Rolnickiego.
O losach całego spotkania przesądziły biegi numer 9,10 i 11 wygrane po 5:1 przez ekipę gospodarzy. Przed wyścigami nominowanymi Włókniarz prowadził 45:33. W 14. gonitwie ku uciesze częstochowskich kibiców Miedziński wyprzedził najpierw Bjerre, a potem Mroczkę i dołączył do prowadzącego Madsena. W ostatnim biegu Lindgren zrewanżował się Pedersenowi, dla którego była to jedyna porażka w tym meczu. Zagar wykorzystał błąd Kildemanda i decydujący wyścig zakończył się zwycięstwem pary gospodarzy 4:2.
- Przyjechałem na mecz do swojego nauczyciela i znów dostałem sromotną nauczkę - przyznaje Paweł Baran, trener Grupy Azoty Unia Tarnów. - Może nie przyjechaliśmy tutaj wygrać, ale powalczyć. Do połowy zawodów fajnie to wyglądało. Niestety samym Nicki Pedersenem nie da się zwyciężyć. O ile on wygrywał swoje biegi, to pozostali zawodnicy przegrywali je podwójnie.
forBET Włókniarz Częstochowa - Grupa Azoty Unia Tarnów 54:36
forBET Włókniarz Częstochowa: 9. Leon Madsen - 11+1 (1,3,3,1*,3) 10. Tobiasz Musielak - 6+3 (0,2*,2*,2*) 11. Fredrik Lindgren - 13 (3,2,3,2,3) 12. Adrian Miedziński - 8+3 (2*,u,2*,2,2*) 13. Matej Zagar - 11 (3,2,2,3,1) 14. Adrian Woźniak - 1 (1,0,d) 15. Michał Gruchalski - 4 (3,1,0) 16. Andreas Lyager - ns
Grupa Azoty Unia Tarnów: 1. Nicki Pedersen - 17 (3,3,3,3,3,2) 2. Artur Mroczka - 5+1 (2*,1,1,0,1) 3. Peter Kildemand - 6 (1,3,1,1,0) 4. Jakub Jamróg - 1 (0,1,0,-) 5. Kenneth Bjerre - 4 (2,1,1,0,0) 6. Patryk Rolnicki - 3 (2,0,0,1) 7. Kacper Konieczny - 0 (w,0,-)
Wyścig po wyścigu 1. Pedersen, Mroczka, Madsen, Musielak 1:5 2. Gruchalski, Rolnicki, Woźniak, Konieczny (w/u) 4:2 (5:7) 3. Lindgren, Miedziński, Kildemand, Jamróg 5:1 (10:8) 4. Zagar, Bjerre, Gruchalski, Konieczny 4:2 (14:10) 5. Pedersen, Lindgren, Mroczka, Miedziński (u2) 2:4 (16:14) 6. Kildemand, Zagar, Jamróg, Woźniak 2:4 (18:18) 7. Madsen, Musielak, Bjerre, Rolnicki 5:1 (23:19) 8. Pedersen, Zagar, Mroczka, Gruchalski 2:4 (25:23) 9. Madsen, Musielak, Kildemand, Jamróg 5:1 (30:24) 10. Lindgren, Miedziński, Bjerre, Rolnicki 5:1 (35:25) 11. Zagar, Musielak, Kildemand, Mroczka 5:1 (40:26) 12. Pedersen, Lindgren, Rolnicki, Woźniak (d4) 2:4 (42:30) 13. Pedersen, Miedziński, Madsen, Bjerre 3:3 (45:33) 14. Madsen, Miedziński, Mroczka, Bjerre 5:1 (50:34) 15. Lindgren, Pedersen, Zagar, Kildemand 4:2 (54:36)
Źródło: własne |