Fot.PL

Dotychczas ślizgawka mieściła się na placu Biegańskiego, parkingu M1, przy Galerii Jurajskiej, a rok temu na Starym Rynku. - Spotykaliśmy się z uwagami mieszkańców dotyczącymi wszystkich tych lokalizacji. Montaż ślizgawki w tych miejscach wiązał się również z poważnymi problemami technicznymi - twierdzi Tomasz Łuszcz, dyrektor częstochowskiego MOSiR. - Do tej pory nie było idealnego miejsca, które w stu procentach zadowalałoby zarówno nas jako organizatorów ślizgawki oraz jej odbiorców.

MOSiR od dwóch lat samodzielnie zarządza Miejskimi Kortami Tenisowymi, które przez kilka miesięcy w roku nie są wykorzystywane. Starsi mieszkańcy Częstochowy zapewne pamiętają, że kiedyś funkcjonowało tam naturalne lodowisko. - To właściwie idealne miejsce na ślizgawkę - uważa Łuszcz. - Znajduje się w urokliwym miejscu, czyli w parkach podjasnogórskich. Ponadto obiekt, który obsługują pracownicy MOSiR, ma pełne zaplecze jeśli chodzi o użytkowników - toalety z prawdziwego zdarzenia, lokal gastronomiczny, ławeczki, oświetlenie.

Prace związane z ułożeniem i przygotowanie ślizgawki zaczęły się na początku listopada. MOSiR chciałby ją udostępnić na mikołajki, jednak wszystko będzie zależeć od pogody. Lodowisko ma funkcjonować co najmniej do końca lutego przyszłego roku.

Ślizgawka będzie miała wymiary 14 na 30 metrów. Wstęp będzie bezpłatny. Osoby, które nie mają własnego sprzętu, będą mogły wypożyczyć łyżwy na miejscu. Honorowane będą karty: „Częstochowski Senior”, „Rodzina +”, „Karta Dużej Rodziny”, „Częstochowska Karta Mieszkańca”.

Źródło: własne