fot. Straż Miejska w Częstochowie
Częstochowscy strażnicy interweniowali wobec właściciela aut, który przy swojej posesji zgromadził aż 11 wraków samochodów.
Na nietypowy sposób gromadzenia nieużywanych samochodów wpadł jeden z częstochowskich przedsiębiorców zajmujących się mechaniką samochodową. Przed swoją posesją w pasie drogowym zaparkował aż 11 długotrwale nieużywanych aut.
Sytuacja nie podobała się okolicznym mieszkańcom i zarządcy drogi, który zwrócił się do częstochowskiej Straży Miejskiej o pomoc. Działania strażników miejskich były szybkie i zdecydowane. - Właściciel aut, które spełniały wymogi pojazdu długotrwale nieużywanego usunął tzw. „wraki” - informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie. - Zniknęło 8 z 11 pojazdów. Trzy ostatnie mają być usunięte w najbliższym czasie. Jeśli właściciel nie usunie pojazdów to Straż Miejska zleci ich odholowanie na koszt właściciela.
Straż Miejska może zlecić odholowanie wraku wyłącznie na wniosek zarządcy drogi. Mieszkańcy, którym przeszkadzają takie auta, w pierwszej kolejności swoje uwagi powinny zgłosić do zarządcy drogi, który następnie powinien powiadomić częstochowską Straż Miejską.
Od początku roku 2017 częstochowska Straż Miejska przeprowadziła 41 interwencji wobec właścicieli pojazdów, których stan wskazywał, że auto jest długotrwale nieużywane lub było bez tablic rejestracyjnych. W wyniku tych czynności 7 pojazdów odholowano na parking strzeżony na koszt właściciela, a w pozostałych przypadkach właściciele po pouczeniach udzielonych przez strażników miejskich sami usunęli pojazdy.