Fot.PL
W Sądzie Rejonowym w Częstochowie zapadł kolejny wyrok skazujący Artura K. za uprowadzenie dziecka. Sąd wymierzył Arturowi K. karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby 3 lat, a także karę 100 stawek grzywny po 15 zł (1,5 tys. zł) oraz zobowiązał go do wydania matce małoletniego syna w terminie 3 dni od uprawomocnienia się wyroku.
- Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe, która skierowała akt oskarżenia, oceniła wyrok jako słuszny i nie złożyła w tej sprawie apelacji - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
To kolejny wyrok wydany wobec Artura K. w sprawie uprowadzenia syna w okresie od grudnia 2014 roku do listopada 2016 roku. W poprzednim wyroku Sąd Rejonowy w Zawierciu uznał go za winnego zarzucanego mu przestępstwa uprowadzenia dzieci w okresie od lipca do grudnia 2014 roku oraz wymierzył mu karę 200 stawek grzywny po 30 zł (6 tys. zł).
W tej sprawie ustalono, że przed Sądem Okręgowym w Częstochowie pomiędzy oskarżonym a jego żoną toczyło się postępowanie o separację. W jego wyniku sąd powierzył żonie Artura K. pieczę nad małoletnimi dziećmi oraz zarządził, że mają one mieszkać u matki.
W lipcu 2014 roku oskarżony zabrał dzieci do swoich rodziców do Częstochowy oraz poinformował żonę, że potem wyjedzie z nimi na wakacje na tydzień lub dwa tygodnie. Po upływie tego terminu żona K. bezskutecznie próbowała się z nim skontaktować. Dlatego wystąpiła do Sądu Okręgowego w Częstochowie o zobowiązanie męża do oddania dzieci. Oskarżony nie zastosował się do tego postanowienia. Sąd Rejonowy w Zawierciu zlecił więc kuratorowi przymusowe odebranie dzieci.
Podejmowane przez kuratorów w asyście policji czynności nie doprowadziły jednak do odebrania dzieci. Ustalono, że nie przebywały one w mieszkaniu rodziców Artura K. w Częstochowie, jak i jego miejscu zamieszkania w Zawierciu. W kwietniu 2015 roku oskarżony przekazał żonie córkę.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie |