Fot.PL
Jurek Owsiak i jego żona Lidia Niedźwiedzka-Owsiak odwiedzili we wtorek, 30 maja częstochowski Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy i w imieniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekazali placówce specjalistyczny samochód marki volkswagen caddy. - Po raz kolejny Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wyciąga do nas pomocną dłoń, przekazując nam ten samochód. Posłuży on naszym maluchom do transportu w przeróżne miejsca w kraju, m.in. do specjalistycznych placówek medycznych - powiedziała Magdalena Szymczyńska, prezes Stowarzyszenia z Ufnością w Trzecie Tysiąclecie, które prowadzi zakład.
Auto zostało sfinansowane ze środków pozyskanych przez WOŚP w 2016 roku w ramach 1 proc. podatku, a jego wartość wynosi blisko 90 tys. zł. Samochód jest jednym z 29, które trafiły do podobnych placówek w całym kraju. To nie pierwszy pojazd, jaki Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy otrzymał od WOŚP. W 2003 roku placówka dostała czerwonego fiata punto. Auto przejechało w sumie pół miliona kilometrów.
- Nie działamy na parę lat do przodu, wsłuchujemy się w to, co dzieje się wokół nas - mówił Jurek Owsiak, przekazując samochód placówce. - Robicie świetną robotę. Dzieci, które rodzą się z różnymi dysfunkcjami, natrafiają na różne problemy, często są także samotne i wy naprzeciw temu wychodzicie. Mam prośbę do wszystkich, którzy decydują o naszych pieniądzach podatkowych. Zauważcie, że o te dzieci trzeba niezwykle dbać, a rodziców wzmacniać finansowo, bo jeśli państwo chce dbać o takich małych Polaków, to musi im uchylić nieba. Zróbmy wszystko, żeby formalnie rodzicom było łatwiej, żeby nie tylko organizacje pozarządowe mogły im pomagać, bo oni boksują się z piekielną rzeczywistością.
Owsiakowi podziękował prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk i zapewnił, że Częstochowy nie trzeba przekonywać do WOŚP. - Sam jestem wolontariuszem i chodzę z puszką - zauważył. - Dbałość o życie i zdrowie dzieciaków, czy osób starszych, które same sobie nie poradzą, to coś nadzwyczajnego. To, że przy tej okazji ludzie starają się być lepsi, włączają się do WOŚP, bo chcą pomóc, zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla. Dlatego w marcu wysłaliśmy do komitetu noblowskiego list poparcia, aby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy była laureatem tej nagrody.
Samochód specjalistyczny nie był tego dnia jedynym darem dla częstochowskiej placówki. Matyjaszczyk poinformował, że w tym roku budynek Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego zostanie ocieplony. Z kolei wolontariusze z Prywatnej Lingwistycznej Szkoły Podstawowej mieszczącej się przy ul. Michałowskiego 4 (w sąsiedztwie zakładu) przekazali bon na paliwo o wartości 500 zł.
W Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym znajdują się dzieci chore, zaraz po porodzie porzucone przez rodziców. Na miejscu poddawane są rehabilitacji. Dla wielu z nich udaje się znaleźć rodziny adopcyjne.
Źródło: własne |