fot. PL
Siatkarze częstochowskiego AZS-u przegrali w środę, 19 kwietnia na wyjeździe z Łuczniczką Bydgoszcz 1:3 i zakończyli sezon na ostatnim miejscu w PlusLidze. To oznacza, że o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej akademicy powalczą w barażach. Pierwszy mecz o 15. miejsce częstochowski zespół wygrał na własnym terenie 3:2. Aby utrzymać się w PlusLidze, musiał zwyciężyć w rewanżu lub przegrać 2:3 i rozstrzygnąć złotego seta na swoją korzyść. Każdy inny wynik promował drużynę Łuczniczki.
Częstochowianie dobrze rozpoczęli środowe spotkanie, wygrywając pierwszego seta 25:23. Niestety, drugą partię gospodarze kontrolowali od początku do końca. W trzeciej odsłonie AZS prowadził 10:8, ale w środkowej fazie Łuczniczka znów uciekła na bezpieczną przewagę i wygrała seta do 19.
Zespół Michała Bąkiewicza znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Bydgoszczanom do pełni szczęścia wystarczyło już tylko zwycięstwo w czwartej partii. Gospodarze rozpoczęli ją z animuszem, bo po pięciu akcjach prowadzili 4:1. Szkoleniowiec AZS-u poprosił o czas, ale na niewiele się to zdało, bo częstochowianie nie byli już w stanie zagrozić rozpędzonemu rywalowi.
Tym samym drużyna Bąkiewicza zajęła ostatnie, szesnaste miejsce w PlusLidze i o utrzymanie powalczy ze zwycięzcą I ligi Aluron Wartą Virtu Zawiercie.
Łuczniczka Bydgoszcz – AZS Częstochowa 3:1 (23:25, 25:21, 25:19, 25:18)
Łuczniczka: Sieńko, Katić, Jurkiewicz, Filipiak, Yudin, Nowakowski, Czunkiewicz (libero) oraz Bobrowski, Sacharewicz
AZS: Tomasz Kowalski, Moroz, Buniak, Grebeniuk, Szymura, Janus, Adam Kowalski (libero) oraz Polański, Wawrzyńczyk, Buczek
Źródło: własne, www.azsczestochowa.pl |