W częstochowskim mieszkaniach komunalnych zamontowanych zostanie kolejnych 300 czujników dymu, ostrzegających przed zagrożeniem pożarowym.
Decyzja o zamontowaniu kolejnych czujek zapadła 14 marca podczas spotkania prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka z SLD z prezesem ZGM TBS Pawłem Koniecznym i komendantem miejskim PSP w Częstochowie Jarosławem Piotrowskim.
Akcja montowania czujek czadu i dymu w częstochowskich zasobach komunalnych prowadzona jest od 2014 roku, kiedy za blisko 100 tys. zł zakupiono i zamontowano 2 tys. urządzeń w mieszkaniach, gdzie używane są piece kaflowe i węglowe (Stare Miasto, Śródmieście i Dźbów). Wkrótce okazało się, że potrzeby są dużo większe i jeszcze w tym samym roku ZGM zakupił 500 dodatkowych czujek. Rok później, zgodnie z przeprowadzoną analizą potrzeb zasobu komunalnego, dokupiono i zamontowano 1000 czujek. W 2016 roku kolejnych 800 urządzeń trafiło do mieszkań komunalnych, w których lokatorami są rodziny wielodzietne i wielopokoleniowe.
W trwającym obecnie sezonie grzewczym 2016/2017 częstochowska straż pożarna interweniowała w mieszkaniach komunalnych łącznie 126 razy, z czego 62 przypadki to wyjazdy związane z zadziałaniem czujek (w 34 przypadkach urządzenia pomiarowe wykazały długotrwałą, zagrażającą życiu obecność tlenku węgla).
Ta statystka potwierdza, że czujki niejednokrotnie już uratowały lokatorów. Do pożarów w miejskich zasobach komunalnych jednak ciągle dochodzi, co świadczy o tym, że jest potrzeba montażu kolejnych czujek dymowych. W obecnym sezonie grzewczym straż pożarna wyjeżdżała do pożarów w budynkach administrowanych przez ZGM TBS 18 razy (w większości przypadków przyczyną zdarzeń była ludzka nieostrożność).
Źródło: UM Częstochowy