fot. http://rpo-promocja.slaskie.pl
Władze Żarek nie zgadzają się ze Śląskim Kuratorem Oświaty w sprawie nowej sieci szkół. Skargę skierowały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Żarki zdecydowały się przeznaczyć oddany do użytku w 2011 roku budynek gimnazjum na przedszkole i utworzenie jednej ośmioklasowej podstawówki w obecnej Szkole Podstawowej im. Wł. Szafera.
Śląska kurator Urszula Bauer uznała jednak, że w Żarkach należy zwiększyć liczbę szkół podstawowych do dwóch, przekształcając w tym celu likwidowane Gimnazjum im. Jana Pawła II. Ma to zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki nauki oraz wychowania i opieki. Według niej zaprojektowana przez żarecki samorząd nowa sieć szkół spowoduje pogorszenie warunków realizacji obowiązku szkolnego poprzez zwiększenie współczynnika zmianowości, ograniczenie dostępu do czytelni i pogorszenie warunków w jakich odbywają się lekcje wuefu. Władze Żarek przekonują, że nie będzie lekcji na dwie zmiany, a zajęcia z wychowania fizycznego odbywają się w przyzwoitych warunków. Przy podstawówce maa powstać ponadto plac zabaw, bieżnie, skocznie. Jak informują, sprawę nowej sieci szkół konsultowali z rodzicami.
- Zdecydowana większość rodziców opowiada się za jedną szkoła podstawową. Została przyjęta uchwała Rady Miejskiej w Żarkach idąca w kierunku utworzenia jednej ośmioklasowej szkoły podstawowej. Kurator wprowadza zmianę i chce, aby w Żarkach były dwie podstawówki nie licząc się ze zdaniem społeczności lokalnej - twierdzi burmistrz Żarki Klemens Podlejski.
W poniedziałek, 6 marca do Śląskiego Kuratora Oświaty skierowano skargę w sprawie zmiany polegającej na zwiększeniu liczby szkół podstawowych. Wojewódzki Sąd Administracyjny ma 30 dni na jej rozpatrzenie.