fot. www.ks-skra.pl
15-letni bramkarz częstochowskiej Skry Mikołaj Biegański od poniedziałku, 13 lutego przebywa na testach w samym Manchesterze United! Młody golkiper częstochowskiego zespołu będzie trenował w Anglii do 19 lutego wśród najzdolniejszych piłkarzy z wielu krajów.
4 kwietnia 2017 roku Mikołaj skończy 15 lat, a trenuje już od dekady. – Zaczynałem jak miałem pięć lat w szkółce Rakowa – opowiada. – Zawsze chciałem być piłkarzem, nie myślałem o niczym innym. Piłka jest u mnie na pierwszym miejscu, zaraz przed szkolą – dodaje.
Adam Biegański, ojciec Mikołaja, twierdzi, że syn potrafi pogodzić sport z nauką. - Syn przynosi na koniec roku świadectwa z paskiem – mówi – Mikołaj potrafi pogodzić sport i szkołę. Trenować może cały dzień. Nie trzeba go było namawiać, sam szukał dodatkowych możliwości, żeby tylko poćwiczyć.
Rodzice Mikołaja nie kryją zaskoczenia zainteresowania ich synem ze strony Manchesteru United, choć młody piłkarz miał już oferty z polskich klubów ekstraklasowych. - Gdy syn skończył 12 lat i trafił do kadry, zaczęło się zainteresowanie ze strony menadżerów - mówi Adam Biegański.
Mikołaj przebywał na testach w Lechu i Legii. Oba kluby były nim zainteresowane, ale jego rodzice podeszli do tego ze spokojem. - Uznaliśmy, że nie ma się co spieszyć. Tym bardzie, że w Skrze syn ma wszystko, co mu potrzebne. Trenuje z seniorami pod okiem Jacka Moskwy, wszyscy się nim opiekują, pomagają. Naprawdę na nic nie możemy narzekać - zapewnia Adama Biegański.
Rodzice Mikołaja nie zakładają, że ich syn musi trafi do MU. - Podchodzimy do tego ze spokojem, nie chcemy niczego robić na siłę, mamy wiele przykładów polskich piłkarzy, którzy zbyt wcześnie przechodzili do wielkich klubów i wcale im to na dobre nie wyszło – dodaje ojciec młodego bramkarza.
Źródło: www.ks-skra.pl |