Fot.PL

Pojedynek rozpoczął się od udanego ataku Michała Szalachy. Cztery kolejne akcje dzięki zagrywce Aleksandra Śliwki wygrali goście i prowadzili 4:1. Z przyjęciem nie radził sobie Rafał Szymura, którego szybko zmienił Stanisław Wawrzyńczyk. Trener Michał Bąkiewicz wymienił także drugiego przyjmującego. Miejsce Mykoły Moroza zajął Adrian Szlubowski. Częstochowianie nie byli jednak w stanie odrobić straty. Dzięki świetnym serwisom Jakuba Kochanowskiego przewaga Indykpolu wynosiła 6 punktów (17:11). W końcówce dobrze zagrywał także Jan Hadrava i AZS Olsztyn prowadził 23:13. Gospodarze odrobili jeszcze kilka punktów, ale ostatecznie przegrali pierwszego seta 18:25. 

W drugiej partii do stanu 7:7 obie drużyny grały punkt za punkt. Następnie zespół Andrei Gardiniego dzięki odrzucającej zagrywce Pawła Woickiego i udanym kontratakom Kochanowskiego odskoczyli na cztery punkty (11:7). Trener częstochowian w miejsce rozgrywającego Konrada Buczka wprowadził Tomasz Kowalski. To jednak Indykpol AZS prowadził 18:13. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i dzięki  dobrej zagrywce Bartłomieja Janusa tracili do rywali dwa punkty (16:18), a w końcówce zbliżyli się na jedno "oczko" (21:22). W decydujących fragmentach bardziej zdecydowani byli olsztynianie i to oni wygrali do 23. 

Dziesięciominutowa przerwa nie podziała mobilizująco na częstochowian, którzy już na początku trzeciej odsłony przegrywali 1:5. Zespół Bąkiewicza próbował jeszcze powalczyć i zdołał zbliżyć się do rywali na dwa "oczka" (12:14). Końcówka partii była wyrównana, ale to goście po  ataku ze środka Daniela Plińskiego zdobyli 25 punkt i zakończyli mecz. 

AZS Częstochowa – Indykpol AZS Olsztyn 0:3
(18:25, 23:25, 22:25)

AZS: Moroz, Szalacha, Buniak, Szymura, Janus, Buczek, Kowalski (L) oraz Wawrzyńczyk, Szlubowski, Kowalski, Grebeniuk
Indykpol AZS: Hadrava, Pliński, Kochanowski, Śliwka, Woicki, Włodarczyk, Żurek (L) oraz Boswinkel, Makowski, Palacios, Buchowski

Źródło: www.azsczestochowa.pl