Częstochowscy radni przyjęli w czwartek, 12 stycznia stawki opłat za wypożyczenie roweru miejskiego. Przez 20 minut będzie można jeździć nim za darmo.
- 20 minut to optymalny czas w Częstochowie. Oczywiście może się tak zdarzyć, że w toku działania systemu będziemy go modyfikować. Myślę jednak, że na chwilę obecną jest to punkt wyjścia dopasowany do możliwości miasta - mówi radny Łukasz Kot, społeczny konsultant ds. komunikacji rowerowej w mieście.
Wiosną w Częstochowie stanie 20 stacji dokujących, w których będzie można wypożyczyć lub zwrócić miejski rower. Będzie 150 rowerów do dyspozycji mieszkańców. Do 20 minut będzie można jeździć za darmo. Za jazdę od 21 minut do godziny zapłacimy 2 zł, od 61 minut do dwóch godzin dopłacimy 6 zł, a od 121 do 180 minut dopłacimy 10 zł. Z kolei począwszy od 181 minuty i za każdą kolejną godzinę zapłacimy 14 zł. Rower należy odstawić do stacji do 12 godzin. Jeśli tego nie zrobimy, zostanie nałożona na nas kara w wysokości od 200 do 300 zł. Stawka zostanie doprecyzowana w regulaminie.
- Prace nad systemem trwały pół roku. Odwiedzaliśmy inne miasta, w którym on funkcjonuje. Nasze stawki zostały określone na podstawie uśrednionych stawek za wypożyczanie rowerów w innych miastach - mówi Kot.
System Częstochowskiego Roweru Miejskiego ma promować komunikację rowerową w mieście jako alternatywny, ekologiczny środek transportu dla mieszkańców i turystów.
W mieście co roku powstają nowe drogi rowerowe lub wydzielone pasy dla rowerów. Miasto przymierza się też do budowy centrów przesiadkowych przy częstochowskich dworcach, w ramach których powstaną odcinki ścieżek rowerowych w ich sąsiedztwie.
Od 2012 roku o wprowadzenie tego systemu w Częstochowie zabiegała radna miejska Małgorzata Iżyńska.
Na uruchomienie i pierwszy etap działalności systemu radni zabezpieczyli w Wieloletniej Prognozie Finansowej 4,5 mln zł (3,5 mln w 2017 i 1 mln zł w 2018 r.)