Fot.PL
Częstochowski Włókniarz jak prawie wszystkie kluby, które w sezonie 2017 będą rywalizować w PGE Ekstralidze, otrzymał warunkową licencję na starty w tych rozgrywkach. Zespół do spraw licencji Polskiego Związku Motorowego wydał w czwartek, 8 grudnia decyzje w sprawie klubów żużlowych. Zgody na starty w najwyższej lidze otrzymały wszystkie zespoły. Jedynym klubem, który ma już licencję bezwarunkową jest Betard Sparta Wrocław. Pozostałe drużyny, w tym Włókniarza Częstochowa dostały na razie pozwolenia warunkowe. Przed nadchodzącym sezonem kluby muszą zamontować bandy absorbujące energię kinetyczną. Włókniarz musi też przekształcić się w sportową spółkę akcyjną.
- To normalna procedura w przypadku każdego beniaminka - mówi prezes Włókniarza Michał Świącik. - Spółka akcyjna jest już powołana i uprawomocni się w ciągu najbliższych dni. Wtedy też przystąpimy do podpisywania kontraktów z zawodnikami już jako spółka, ponieważ na razie mają umowy ze stowarzyszeniem.
Sternik Włókniarza zapewnia, że stowarzyszenie i spółka będą ze sobą współpracować i tworzyć jedno "ciało". - Stabilność spółki i stowarzyszenia to dla nas priorytet. Nie dopuścimy do tego, żeby powtórzyły się sytuacje z ostatnich lat.
Aby otrzymać licencję bezwarunkową Włókniarz musi również wykonać szereg innych prac, m.in. wyremontować park maszyn wraz z pomieszczeniami i "wiadukt" znajdują się nad nim, zapewnić telebim o powierzchni 35 m2, wyremontować trybunę dla gości od strony parku maszyn, wybudować podest dla zawodników obserwujących wydarzenia na torze, wymienić budkę telefoniczną, przesunąć studzienki na torze, wybrukować teren pomiędzy parkiem maszyn.
Źródło: własne |