fot. PL

- W całej Polsce zazdroszczą nam tych wyścigów - twierdzi wiceprezydent Częstochowy Jarosław Marszałek, który obserwował poczynania kierowców. - Korytarz północny to znakomite miejsce do tego typu imprez. To bardzo ważne, że kierowcy mogą wyżyć się właśnie tutaj, a nie na ulicach. 

W zawodach wzięło udział 140 kierowców. Samochody podzielono na pięć kategorii: do 1600 cm3, 2000 cm3, 3000 cm3, powyżej tej pojemności oraz diesel. Każdego roku impreza udowadnia, że można ścigać się bezpiecznie i w legalny sposób. Tym razem organizatorem wyścigów na 1/4 mili było Zrzeszenie Studentów Polskich Częstochowa. Poprzednie edycje przygotowywało Stowarzyszenie Razem Bezpiecznie.

- Cieszymy się, że Stowarzyszenie Razem Bezpiecznie to właśnie nam przekazało organizację tej imprezy - mówi Paulina Grzesiak ze Zrzeszenia Studentów Polskich Częstochowa. - Każdą imprezę staramy się dopiąć na ostatni guzik, żeby wszystko było fajnie ułożone i sprawnie poszło. Wyścigi na 1/4 mili to przede wszystkim frajda dla uczestników, ponieważ mogą się legalnie pościgać. 

Drugi rok z rzędu w częstochowskim zawodach wziął udział Adrian Chromik z Żor, który ścigał się repliką  ariela atom.- Moc oscyluje w granicach 400 KM. Jest to silnik dwulitrowy turbodoładowany z grupy volkswagena - opowiada Chromik. - Miałem okazję ścigać się tutaj rok temu. Spodobało się, więc postanowiłem nie przepuścić kolejnej okazji. 

Oprócz samych wyścigów organizatorzy Festynu Motoryzacyjnego Razem Bezpiecznie 2016 przygotowali wiele dodatkowych atrakcji. Były pokazy ratownictwa drogowego i pierwszej pomocy. Podczas imprezy można było podziwiać i testować: symulator zderzeniowy (skutki zderzenia czołowego już przy niskich prędkościach), symulator jazdy samochodem (możliwość sprawdzenia czasu reakcji), symulator dachowania (urządzenie obrazujące jak istotne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa), alkogogle, narkogogle, policyjny sprzęt - samochód i motocykl.

Źródło: własne