UM.Czestochowy
Papieża Franciszka, który w czwartek, 28 lipca przyjechał do Częstochowy słynnym już volkswagenem golfem, powitali wspólnie prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk i wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz – ze strony władz kościelnych - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Papież otrzymał w imieniu władz lokalnych i kościelnych ufundowaną i wybitą przez Mennicę Polską pamiątkową, 5-kilogramową srebrną monetę z wizerunkiem św. Jana Pawła II (została wręczona przez prezesa Mennicy Polskiej Grzegorza Zambrzyckiego).
Następnie papież na tyłach klasztoru przesiadł się do papamobile i przejechał między sektorami, a dalej na dziedziniec przed kaplicą Matki Bożej (tam pobłogosławił m.in. chorą dziewczynkę). Po modlitwie przed obrazem Czarnej Madonny wręczył paulinom złotą różę, sam otrzymał kielich mszalny i kopię jasnogórskiego obrazu. O godzinie 10.30 rozpoczęła się, sprawowana w języku polskim i łacińskim, msza św. z okazji 1050-lecia chrztu Polski.
- Cieszę się, że gościliśmy w Częstochowie papieża Franciszka i że miałem okazję – wspólnie z przedstawicielami Kościoła i wojewodą śląskim – powitać go tuż po przyjeździe do miasta - mówi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. - Mam nadzieję, że papież zachowa dobre wspomnienia z tej uroczystości. Był bardzo serdecznie witany przez pielgrzymów oraz Częstochowian. Słowa Franciszka, które popłynęły w czwartek z Jasnej Góry, to przekaz uniwersalny, adresowany zarówno do chrześcijan, jak i wszystkich tych, którzy poszukują w życiu wartości, na których można się oprzeć.
W ocenie służb państwowych i jednostek miejskich, biorących udział w organizacji i zabezpieczeniu wizyty papieża Franciszka, uroczystość z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski w Częstochowie przebiegła spokojnie. Nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów ani sytuacji związanych z naruszeniem porządku i bezpieczeństwa.
- Chciałem przy okazji podziękować wszystkim osobom pracującym w różnych służbach, które brały udział w przygotowaniach i zabezpieczaniu wizyty papieża, a mieszkańcom i pielgrzymom za cierpliwość w znoszeniu czasowych niedogodności i ograniczeń - mówi Matyjaszczyk. - Wspólnie zdaliśmy ważny egzamin. Cieszy mnie również to, że Częstochowa stała się bezpieczną i przyjazną przystanią dla gości z całej Polski i różnych krańców świata, w której razem przeżyliśmy wyjątkowe chwile.
Źródło: własne, UM Częstochowy |