Fot.Leszek Pilichowski
Kilka tysięcy kibiców piłkarskich klubów z całej Polski wzięło udział w sobotę, 9 stycznia w kolejnej pielgrzymce na Jasną Górę. W tym roku była ona poświęcona 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca oraz 1050. rocznicy Chrztu Polski. Do sanktuarium jasnogórskiego przybyli kibice reprezentujący takie kluby jak: Raków Częstochowa, Lech Poznań, Legia Warszawa, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Lechia Gdańsk, Arka Gdynia, Iskra Kielce. Byli również Polacy z Kresów kibicującymi drużynom FK Lida z Białorusi i KS Polonii z Wilna. . W tym roku przyjechała także delegacja kibiców z Węgier. Na pielgrzymce obecni byli także żołnierze Armii Krajowej.
- W kibicowskiej pielgrzymce na Jasną Górę uczestniczymy po raz pierwszy - powiedział Tomasz Ciepliński, który przybył do sanktuarium z małżonką Anną. - Przyjechaliśmy tutaj po to, żeby pomodlić się w sprawach naszej ojczyzny, podziękować za tą zmianę, która się teraz dokonała i prosić o wszelkie możliwe łaski na najbliższy rok w życiu oraz na kibicowskim szlaku.
Ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin, organizator wydarzenia i kibic Lechii Gdańsk, podkreślił, że „pielgrzymka jest jednym z dowodów na to, że pomimo animozji klubowych polscy kibice potrafią się jednoczyć wokół wartości patriotycznych, wokół ważnych spraw dla Polski”.
W swoim kazaniu ks. Wąsowicz zarzucił obecnej opozycji parlamentarnej, że to za jej rządów kibice byli niewinnie aresztowani. Fani piłkarskich klubów zaapelowali do nowej władzy o wszczęcie procesu w sprawie zamordowania błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.
- Ksiądz Jerzy jest nie tylko patronem Solidarności, ale także patronem naszej Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę - zaznaczył ks. Wąsowicz.
Po mszy świętej w Sali o. Kordeckiego odbyło się spotkanie z redaktorem Wojciechem Sumlińskim na temat „Mordy założycielskie III RP”. Następnie na wałach jasnogórskich zaprezentowano patriotyczne transparenty. Ostatnim akcentem tegorocznej pielgrzymki kibicowskiej był koncert Pawła Piekarczyka o Żołnierzach Wyklętych.
Źródło: własne, BPJG |