Fot.Leszek Pilichowski
W tym roku zmodernizowany zostanie lewobrzeżny wał wzdłuż rzeki Warty. Miasto podpisało we wtorek, 26 maja porozumienie w tej sprawie z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Poznaniu. - Od 2000 roku sukcesywnie w zakresie naszych możliwości finansowych małymi krokami posuwaliśmy się do przodu. Dzisiaj jesteśmy na ostatnim odcinku w Częstochowie, który wymaga modernizacji - twierdzi Magdalena Żmuda, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu. - Zadanie podzieliśmy na dwie części. Częstochowa sfinansuje budowę drogi wzdłuż rzeki Warty, a my skupimy się na modernizacji wału pod kątem zabezpieczenia przeciwpowodziowego.
Inwestycja obejmuje 740 metrów bieżących lewobrzeżnego wału przeciwpowodziowego rzeki Warty, który zakończony jest zjazdem w rejonie nowej przeprawy mostowej łączącej ul. Drogowców z ul. Srebrną do tzw. rowu od Kamienia od trasy DK-1.
- Bardzo cieszymy się, że to kolejna inwestycja w naszym mieście, która będzie wpływać na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe - mówi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. - Liczę, że po zrealizowaniu tej inwestycji w połączeniu z tym co już zostało zrobione, mieszkańcy tych terenów będą bezpieczniejsi.
Inwestycja ma rozpocząć się w połowie lipca i potrwać do końca października tego roku. Po jej zrealizowaniu na terenie miasta pozostaną jeszcze dwa newralgiczne odcinki na rzecze Warcie. - Pierwszy z nich to 400-metrowy odcinek pomiędzy dopływem rzeki Stradomki do rzeki Warty wzdłuż ul. Krakowskiej. Drugi to Wyczerpy Górne, czyli tzw. grajdołek, gdzie część osiedla została wybudowana prawie w starorzeczu i jest ciągle narażona na podtopienia - informuje Andrzej Szczerba, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miasta Częstochowy.
Miasto stara się pozyskać środki z zewnątrz na realizację obu inwestycji. Zostały one zgłoszone do dofinansowania w ramach rządowego planu zarządzania ryzykiem powodziowym i planu gospodarowania wodami. Pod koniec roku oba te dokumenty zostaną zatwierdzone uchwałą Rady Ministrów. - Jeśli uda nam się zrealizować obie inwestycję z pomocą zewnętrznych środków, a mamy na to duże szanse, powinny one zapewnić skuteczną ochronę miasta przed powodzią - uważa Szczerba.
Źródło: własne |