fot. Leszek Pilichowski
Wygląda na to, że starania Stowarzyszenia CKM Włókniarz dotyczące startów w drugiej lidze zniweczy jeden z byłych zawodników spółki. Z naszych informacji wynika, że chodzi o Grzegorza Walaska. Jedyną szansą na przywrócenie Włókniarza do rozgrywek ligowych jest porozumienie się z polskimi seniorami, którym pieniądze zalega spółka. Pretensji do Stowarzyszenia CKM Włókniarz nie mają Rune Holta i Borys Miturski. Inaczej wygląda sytuacja z Grzegorzem Walaskiem i Mirosławem Jabłońskim. Stowarzyszenie podjęło się negocjacji z tą dwójką żużlowców. Mimo, że kompromis nie został osiągnięty, Świącik przesłał im gotowe projekty porozumień.
- Na chwilę obecną ciężko będzie nam przekonać jednego z nich do przyjęcia naszych warunków. Innych nie jesteśmy jednak w stanie przedstawić, gdyż nie poczuwamy się do płatności za spółkę akcyjną. Nasza oferta na pewno jest ciekawa - twierdzi Świącik. - Zaproponowaliśmy Grzegorzowi Walaskowi i Mirosławowi Jabłońskiemu starty w najbliższych sezonach w imprezach organizowanych przez nasz klub. Za występy w nich otrzymywaliby oni fajne pieniądze, niezależnie od ilości zdobytych przez nich punktów. Zadeklarowaliśmy również, że co sezon będziemy odkupywać od nich ich stare motocykle do naszej szkółki żużlowej.
Świącik zapewnia, że bez względu na wszystko Częstochowa nie zniknie z żużlowej mapy Polski. - Jeżeli nie otrzymamy licencji na starty w drugiej lidze, będziemy solidnie przygotowywać się do przyszłego sezonu. Wyczyścimy też środowisko żużlowe z pewnych osób, które niekoniecznie działają dla dobra tego sportu w Częstochowie - zapowiada. - W tej sytuacji będziemy również liczyć na większą pomoc miasta, bo spadną nam wpływy od sponsorów i z biletów.
Stowarzyszenie CKM Włókniarz planuje zorganizować w tym roku przynajmniej kilka imprez żużlowych. 28 marca ma odbyć się Memoriał Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Aby zawody mogły zostać rozegrane, konieczne są bandy dmuchane należące do spółki. - Rozmawiamy w tej sprawie z przedstawicielami spółki - mówi Świącik. - Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, będziemy musieli kupić nowe bandy. Mogę jednak zapewnić, że memoriał na pewno się odbędzie. Jeśli nie w marcu, to na początku kwietnia.
Częstochowianie rozmawiają również z Betard Spartą Wrocław na temat współpracy w tym sezonie. Klub jest w kontakcie z przewodniczącą rady nadzorczej WTS-u Wrocław Krystyną Kloc w sprawie organizacji sparingów i treningów na torze przy ul. Olsztyńskiej. Prawdopodobnie w lipcu Częstochowie odbędzie się także turniej ekstraligi juniorów.
Źródło: własne, Stowarzyszenie CKM Włókniarz |