Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym usłyszał 19-letni kierowca opla astry, który w sobotę, 17-stycznia zabił na przejściu dla pieszych dwie emerytowane nauczycielki częstochowskiego liceum.
Tragedia rozegrała się w sobotę, 17 stycznia przed godz. 22 na przejściu dla pieszych przy ul. Sobieskiego w Częstochowie. 19-letni kierowca opla astry potrącił na pasach dwie kobiety w wieku 76 i 69 lat. Jedna zmarła w karetce pogotowia, a druga w szpitalu. Ofiarami wypadku były dwie emerytowane nauczycielki języka polskiego II Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Traugutta, Leokadia Kołodziejczyk i Jadwiga Wrzaszczyk.
- Prokuratura postawiła 19-letniemu mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w następstwie którego zginęły dwie kobiety - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Kierowca samochodu osobowego nie zastosował się do przepisów kodeksu drogowego, niewłaściwie obserwując przedpole jazdy. Podejrzany przyznał się do winy, tłumacząc, że nie zauważył kobiet przechodzących przez przejście dla pieszych.
Prokuratura sprawdza teraz, z jaką prędkością jechał nastolatek. - Powołaliśmy biegłego, który zrekonstruuje to zdarzenie i obliczy prędkość samochodu w momencie, gdy doszło do wypadku - dodaje prokurator Ozimek.
19-latek został objęty dozorem policyjnym. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 4 tys. zł. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 8 lat więzienia.
Źródło: własne
